[secret_passenger]

w różnych regionach w Polsce używa się różych słów by określić, że ktoś zachowuje się jak "burak". tam skąd pochodzę spora część osób namiętnie używa w tym celu słowa "ciul". i jakkolwiek może to dla osoby z innego regionu brzmieć jak słowo bez specjalnie pejoratywnego zabarwienia, to niesie ogromny ładunek negatywny dla _moich ziomków_. za nazwanie kogoś krewkiego "ciulem" można czasem dostać w zęby.

trochę podobnie jest z krakowskim "bucem". to słowo jest bardziej znane w kraju, ale wydaje się nie mieć wielkiego "ciężaru". większość osób myśli, że "buc" to taki krakowski "burak", ktoś kto się zachowuje bez klasy, pomiata, nie szanuje drugiej osoby. "Bucem" poza małopolską nazywa się po prostu kogoś kto ma o sobie bardzo dobre zdanie i uważa się za ósmy cud świata, ale wszystkich innych traktuje "nieco" z buta.

ale nie dla Krakusów i mieszkańców okolic - wiele osób uważa to słowo za ogromną obelgę (takie odniosłem wrażenie z mojego mieszkania w Krakowie - jeśli się mylę, proszę sprostować w komentarzu).

* * *

wczoraj wieczorem byłem na spotkaniu "branżowym", na którym poznałem osobę, która dopiero co kończy studia. zaczęliśmy rozmawiać na tematy branżowe. trochę heheszki, trochę potem poważniej. dużo planów - aż mnie to zdziwiło. w dodatku te plany takie dość... ambitne. nie wiem do końca z jakiego powodu, ale trochę patrzałem na część z tych planów z rezerwą. "przecież masz dopiero 24 lata...." przemknęło mi przez głowę nie raz i nie dwa.

gdy wracaliśmy ze spotkania rozmawialiśmy o coraz to nowych ciekawych rzeczach. o produktach, o prowadzeniu projektów, o zarządzaniu na średnim szczeblu, o mentoringu, o testach i typach osobowości i o tym jak różne osoby patrzą na rozwiązania i problemy. i o tym jak pomagać innym, jak wpadną w jakiś psychiczny dołek.

była to jedna z ciekawszych rozmów jakie prowadziłem w ostatnim czasie. i w pewnym momencie zrobiło mi się głupio. oceniłem na samym początku tego kogoś... jeszcze zanim tę osobę poznałem. zrobiłem coś, czego chciałem zawse za wszelką cenę unikać.

zachowałem się jak ciul a może nawet i jak buc (－‸ლ)

#zalesie #ludzie #logikaniebieskichpaskow
#sekretny

[I.....I]

@secret_passenger u nnie mowilo sie prostak

[secret_passenger]

@InceI: właśnie nie jestem pewien, czy to oddaje znaczenie tych dość obraźliwych słów jakich użyłem w poście.
no i akurat jak prostak się nie zachowałem (mam nadzieję).