Wpis z mikrobloga

Jadąc autem zobaczyłem, że coś bardzo małego znajduje się pomiędzy pasami, idealnie na środku ulicy. Samochód z naprzeciwka, który był bliżej tego miejsca nagle się zatrzymał, włączył światła awaryjne, po czym kierowca wysiadł. Okazało się, że pośrodku drogi siedział sobie beztrosko bardzo mały kotek, chyba jeszcze zbyt młody, aby być świadomym zagrożenia. Kierowca, wziął go na ręce, przeniósł przez ulicę i zostawił go za płotem. Z jednej strony, będąc świadkiem tego zdarzenia, zrobiło mi się jakoś ciepło na serduszku, że nie wszyscy ludzi są obojętni i #czujedobrzeczlowiek. Natomiast z drugiej strony, jestem trochę zazdrosny o tego kota, bo nikt dawno nie okazał mi tyle bezinteresownej czułości i troski co jemu xD
#takbylo #dobrzyludzie #zalesie
  • 6
@pomaranczowy_podmuch: szacuneczek
Mnie się trafił raz przestraszony jeż co się skulił na środku ruchliwej jezdni.
Nawinąłem rękawy na łapy, wziąłem przybłędę żeby go zanieść pod żywopłot, to mi się niewdzięcznik odpłacił wbiciem wszystkim co tylko miał ostrego w łapy.
Już nie pamiętam czy jeszcze mnie z wdzięczności nie ugryzł na koniec ()

zrobiło mi się jakoś ciepło na serduszku, że nie wszyscy ludzi są obojętni


@pomaranczowy_podmuch: Jasne, że nie wszyscy. To co widzisz w sieci czy telewizji to często zachowania skrajne, nie wyrabiaj sobie w ten sposób opinii.