Wpis z mikrobloga

Siedzę sobie spokojnie u fryzjera, w kolejce czeka typowa Grażyna z dziećmi, która wygląda jakby zaraz chciała rozmawiać z menagerem. W pewnym momencie jeden z jej gówniaków prosi Grażynę, żeby po strzyżeniu poszli na lody, co podłapał drugi i przyłączył się do próśb tego pierwszego. Grażyna wyskoczyła z ryjem, żeby zapomnieli o lodach, bo wystarczy, że co dwa tygodnie musi płacić za fryzjera i koniec kropka. Obok siedział gość, na oko koło 60 lat, i mówi do tej Grażyny "toć po to pani bierzesz te 500+, żeby zapłacić za fryzjera i pójść z dziećmi na lody". Wszyscy uśmiechnęli się pod nosem, a Grażyna usiadła #!$%@? i czekała, aż fryzjerka skończy. Niestety kierowca autobusu nie zboczył z trasy, żeby wpaść i zacząć bić brawo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#grazynacore #500plus
Majozen - Siedzę sobie spokojnie u fryzjera, w kolejce czeka typowa Grażyna z dziećmi...

źródło: comment_jSVxkb95K3wU8GzOUQvwlhiQT705YqBN.jpg

Pobierz
  • 125
  • Odpowiedz
@michakasta:
@eloar: co wy #!$%@?? za te 0,00001 grosza, które się dołożyliście do 500+ tej Pani uważacie, że możecie decydować, na co ona je wyda? Ciężko uwierzyć, że to nie jest trolling, ale w sumie ten jebnięty dziad ma podobne zdanie. Brak słów
  • Odpowiedz
@Leninzone: well, za te 1e-20 grosza jakie się Twoi rodzice dokładają do budżetu, to mogą się jakkolwiek wypowiadać na temat poziomu nauczania w Twoim liceum?

W demokracji decydują ci, którzy pójdą głosować, więc skoro reszta siedzi cicho, a "matka jest tylko jedna", zostaje przegłosowana przez resztę. W przeciwieństwie do socjalizmu, gdzie decyduje aparat państwowy, a matka jest tylko jedna, więc musi się podporządkować ( ͡º ͜ʖ͡º
  • Odpowiedz
@Leninzone: dzieci pobierające pieniądze od rodziców nie są samodzielne i nie decydują o sobie. Ludzie pobierający socjal, będący na utrzymaniu społeczeństwa w całości lub w części nie są samodzielni, więc czemu mieliby decydować o sobie czy dzieciach, które spłodzili? "Państwo" i tak wychowa je lepiej.
  • Odpowiedz
@eloar: dzieci nie decydują o sobie i nie są samodzielne dlatego, że rodzice je utrzymują, tylko dlatego, że jeszcze się rozwijają psychicznie oraz fizycznie i są uzależnione od rodziców w obu tych kwestiach, w związku z czym nie są gotowe do samodzielnego życia. W XIX wieku dzieci dokładały się do budżetu domowego pracując w fabrykach, a dalej nie były samodzielne i nie decydowały o sobie. Także twoje rozumowanie jest bardzo
  • Odpowiedz
@Majozen: mogła mu odpowiedzieć "nie, biorę 500zł by móc kupić lepsze, zdrowe jedzenie, warzywa czy wysokiej jakości mięso. Jakbym ich gównem karmiła to by pewnie skończyli jako bezmózgi wpieprzające się obcym ludziom w wychowywanie ich dzieci".

Albo lepiej "daje im te pieniądze na kieszonkowe by się uczyli gospodarować pieniędzmi sami zamiast uczyć się, że wołaj "dej" i dostaniesz .. bo potem wyrosną z nich wyborcy pisiorów czy inne śmiecie" (
  • Odpowiedz
@Leninzone: ludzie pobierający socjal nie są dostatecznie rozwinięci, aby utrzymać się samodzielnie, wiec czemu mieliby o sobie decydować? są niczym dzieci, które potrzebują opieki wyższego bytu, ponieważ nie nauczyli się jeszcze wspólnego funkcjonowania i nie są na to jeszcze gotowi (może nigdy nie będą).

od każdego podług umiejętności, każdemu wedle potrzeb


Lenin uwielbiał indoktrynację dzieci i uważał, że tylko aparat państwowy jest w stanie wychować je na światłych i nowoczesnych
  • Odpowiedz
ludzie pobierający socjal nie są dostatecznie rozwinięci, aby utrzymać się samodzielnie


@eloar: jakieś dowody? Badanie psychologiczne na ten temat? Czy może jednak #!$%@? od rzeczy, bo tak ci się wydaje?
  • Odpowiedz
@eloar: a jaki jest związek między pobieraniem socjalu a "rozwojem psychicznym" (jeśli w ogóle istnieje) i w którym kierunku działa? Jaka jest wielkość tego efektu? Jakie są przyczyny? Tylko proszę o jakieś naukowe prace na ten temat, a nie takie wywody z dupy jak twoje
  • Odpowiedz
  • 3
@michakasta taaa... xd. A jak, czego nie życzę, zachorujesz na jakąś poważną chorobę np. onkologiczną, to tych twoich składek starczy na może na jedną chemię.
  • Odpowiedz
@pawel0707: Myślisz że fryzjerka zarabia na facetach? Jeśli facet przyjdzie dobrze ogarniety to i żona zapyta gdzie i spróbuje tam. A jak wiadomo żona nie zostawi 10 zł ;)

Nie zaczepiam, ot nie każdy klient w obojętnie jakim biznesie musi przynosić czysty zysk. Czasem lepiej dopłacić by się opłacało
  • Odpowiedz