Wpis z mikrobloga

#metal

Nawet nie mam zamiaru słuchać nowego #slipknot, od płyty IOWA któa jest zajebista zaczęli grać bardzo w---------o, jakoś tak piłują te gitary jakby basu nie podpięli do tego refreny jak z Backstreet Boys
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@death070: Oj Panie, to chyba nie słuchałeś Solway Firth ( ͡° ͜ʖ ͡°) Aczkolwiek przyznam rację, że całościowo płyta jest spokojniejsza od Iowy, bardziej melodyjna. Jak dla mnie na plus, nie warto przesadzać z n------------m we wszystkie struny / bębny / talerze
m.....y - @death070: Oj Panie, to chyba nie słuchałeś Solway Firth ( ͡° ͜ʖ ͡°) Aczkol...
  • Odpowiedz
Aczkolwiek przyznam rację, że całościowo płyta jest spokojniejsza od Iowy


@muzzykalny: np co ty ( ͡° ͜ʖ ͡°) raczej wszystko co wydali jest spokojniejsze od IOWA, razem wzięte.
  • Odpowiedz
@death070: ile można ciągle porównywać ich twórczość do dwóch pierwszych płyt? Chłopaki poszli do przodu, zaczęli ewoluować i bardzo dobrze. Jasne, że Self Titled/IOWA były brutalniejsze, ale trzeba pamiętać, że były to wydawnictwa tworzone przez sfrustrowanych, młodych ludzi, którzy już dojrzali. Corey niejednokrotnie mówił, że był wtedy złym, samolubnym człowiekiem i to też wyrażał w swojej muzyce. Mnie już męczy to narzekanie, bo zalatuje takim nastolatkiem, który najchętniej nigdy nie
  • Odpowiedz
@Caleb88: IOVA to był ich ostatni dobry album dlaczego ? bo zdziadzieli, podobnie zresztą jak Korn i Soulfly. Ulotnił się gdziec talent i zaczęli komercyjną modłe z w-----------i piłojącymi gitarami plus tępe rytmy.

I te k---a ciągłe refreny jak z twórczości jakiegosś mdłego boysbendu. Niech się k---a zdecydują albo grają c-----y rock udający metal albo niech zostaną boysbendrm backstreet boys 2.

Tu nie chodzi o to że mają grać na
  • Odpowiedz
@death070: zarówno Korn jak i Soulfly wydali w ostatnich latach płyty, które są oceniane jako powrót do korzeni. Poza tym operujesz skrajnościami. Jest zajebisty Slipknot kiedyś i c-----y teraz. Nic po środku. Tymczasem ja właśnie to u nich lubię, że potrafią znaleźć dobrą równowagę między melodyjnością, a mocniejszym łupnięciem (Custer, The Negative One, Solway Firth). Także głos Taylora świetnie sprawdza się na różnych oktawach, więc czemu tego nie wykorzystywać? Zdaję
  • Odpowiedz
Tymczasem ja właśnie to u nich lubię, że potrafią znaleźć dobrą równowagę między melodyjnością, a mocniejszym łupnięciem


@Caleb88: Było kiedyś takie coś, naywało się numetal i ludzie to znienawidzili. Równowaga ? najpierw metal a za chwile Britney Spirs, to nie jest równowaga tylko b----l. Zobacz na to kto ich słucha, dzieci, w nich celują więc nie dziw się ze stary słuchacz jak ja ich nie trawi.
  • Odpowiedz