Wpis z mikrobloga

Wróciłem z urodzin siostrzenicy. Myślę, że nie straciłbym tyle energii, gdyby nie to, że przyjechała tam rodzina ze strony szwagra. Ale od początku.

Gdy weszli, od razu inaczej, byli uśmiechnięci, szczęśliwi, pięknie złożyli życzenia siostrzenicy, inny świat dosłownie. Do tego wiedziałem od dawna, że w ich rodzinie nie było takiej osoby, jak mój stary pijany, albo kuzyn #!$%@? mitoman, nieudacznik i złodziej, który skończy jako bezdomny. Rodzice szwagra normalni, żadne konserwy, szwagier ma z ojcem wspólny język i to bardzo dobry. Siostra szwagra - narcyz, ale z ambicjami, od najmłodszych lat wychowuje córkę należycie, nauczyła ją dwóch języków, tj. polskiego i angielskiego. Mąż od siostry szwagra, ambitny również, pnie się po szczeblach kariery i jest wysoko zarabiający, w dodatku szybko przejdzie na emeryture, bo po 25ciu latach. Byli jeszcze ich kuzyni. Ogólnie to budują domy. Stabilna przyszłość ich czeka, są zadowoleni z życia.

I feelsy mnie łapią przez to, bo nie miałem szans zaznać normalnego życia, bo moi rodzice, to zwykłe gówna umysłowe, para idiotów i konserw, którzy uważają, że jeszcze mnie dobrze wychowali, na zasadzie "my tego nie mieliśmy, ty też nie będziesz miał" mając dwadzieścia lat nie miałem od nich nic. #!$%@? dosłownie nic, a nie sorry, na prawko odłożyli mi moje kieszonkowe, które 5 lat zbierałem to z 2 koła było. Dla porównania teraz 2 koła młody normik będzie miał w 4 miesiące, ja zbierałem to 5 lat. No i miałem być grzeczny, nie myśleć, a zdobywać w szkole wiedzę, która w 95% jest mi obecnie do #!$%@? potrzebna, wierzyć w jakieś bzdury, jak oni, bo się bozia obrazi i do piekła pòjde. I #!$%@? jeszcze by się tego nazbierało. Do tego #!$%@? środowisko patusów, których steżenie na km2 przekraczało wszelkie normy, dziś nie widzę nigdzie tylu patusów, co wtedy było. I ta ich stara mentalność #!$%@? się o wszystko, presja środowiska, wszyscy byli klonami kogoś, zero możliwości bycia sobą. Wystajesz poza sztywne ramy? #!$%@?ć Cię!

I tak to wygląda. Zbieram się do spania, bo trzeba od jutra dalej naprawiać błędy rodziców debili, oraz walczyć ze #!$%@? spowodowanym #!$%@? środowiskiem. Zakładam słuchawy i puszczę sobie Jucie Wrld. Dobranoc i życzę Wam, byście jak najmniej się męczyli, i powodzenia w wyjściu z przegrywu tym, którzy próbują.
#przegryw #feels #gorzkiezale ##!$%@? #urodziny #podbaza #gimbaza #starypijany #alkoholizm #zalesie
  • 2
Nic mu nie dali oprócz kieszonkowe które poszło na prawko ^^ ja kieszonkowego nie miałem od małego musiałem robić na parę groszy wiśnie potem budowa, dachy...