Aktywne Wpisy
Randy_the_Ram +108
Uwielbiam pracować na takich podmiejskich osiedlach domków szeregowych. Większość mieszkańców, to #!$%@? npc: korposzczury wyglądające i zachowujące się wszyscy tak samo, albo uposledzeni programiści i ich roszczeniowe, ulane karyńska xD
Zawsze jak wykonuję jakąś usługę zleconą przez administrację, to przychodzi jakiś sąsiad z zapytaniem czy bym mu przy okazji komina nie sprawdził jak tam uszczelnienie wokół obróbki, albo dachówkę poprawił, bo się wysunęła. Zawsze odpowiadam: "200 zł i sprawdzę. Zawsze jest oburzenie że jak to, za 5 minut pracy tyle hajsu wołać xD
Raz baba nawet zadzwoniła na numer, który mam na samochodzie, żeby mnie #!$%@? do szefa xD jej mina, kiedy odebrałem telefon bezcenna XDD.
#!$%@? nowobogackie #!$%@?. Ludzie, których wypluła drukarka - wszyscy tacy sami, zero indywidualności. Stołek w korpo i ktedyt na klite na 30 lat i myślą, że złapali Pana Boga za nogi. Robisz im jakąś usługę, (ale zleconą przez administrację) to nawet Ci kawy nie zaproponują. Jak prosisz o dostęp do ogródka, żeby drabinę postawić, to wielki problem. Gardzę tym szmaciarstwem i jadę z nimi krótko.
Zawsze jak wykonuję jakąś usługę zleconą przez administrację, to przychodzi jakiś sąsiad z zapytaniem czy bym mu przy okazji komina nie sprawdził jak tam uszczelnienie wokół obróbki, albo dachówkę poprawił, bo się wysunęła. Zawsze odpowiadam: "200 zł i sprawdzę. Zawsze jest oburzenie że jak to, za 5 minut pracy tyle hajsu wołać xD
Raz baba nawet zadzwoniła na numer, który mam na samochodzie, żeby mnie #!$%@? do szefa xD jej mina, kiedy odebrałem telefon bezcenna XDD.
#!$%@? nowobogackie #!$%@?. Ludzie, których wypluła drukarka - wszyscy tacy sami, zero indywidualności. Stołek w korpo i ktedyt na klite na 30 lat i myślą, że złapali Pana Boga za nogi. Robisz im jakąś usługę, (ale zleconą przez administrację) to nawet Ci kawy nie zaproponują. Jak prosisz o dostęp do ogródka, żeby drabinę postawić, to wielki problem. Gardzę tym szmaciarstwem i jadę z nimi krótko.
źródło: zabudowa-szeregowa-torun-1
Pobierz
Wilczynski +31
Dziękuję strasznie za wczoraj! Na instagramie przybyło Was prawie 200 osób czyli tyle ile zazwyczaj w dwa miesiące! Bardzo mi miło (｡◕‿‿◕｡)
Dzisiaj kolejna lekka i letnia propozycja, znaleziona na kwestii smaku. Trochę ją podkręciłam dzięki dodatkowi chili i marynowanego pieprzu.
Na 1 porcję:
200G fasolki szparagowej
1 mały pomidor malinowy (85G)
50G fety
Łyżeczka marynowanego pieprzu
Na dressing:
30g oliwy
1 łyżeczka soku z cytryny
2 ząbki czosnku
Garstka bazylii
Sól
Papryczka chili
Wszystkie składniki utrzeć w moździerzu, zblendować albo drobno posiekać i wymieszać.
Fasolkę ugotować w osolonym wrzątku na półtwardo. Odsączyć. I ułożyć na talerzu
Pomidora pokroić w ósemki, rozłożyć na fasolce.
Posypać pokruszoną fetą i marynowanym pieprzem
MAKRO: 489kcal 13B 41T 14W
Zapraszam również na instagrama ziemniakizostaw
Miłego dnia (｡◕‿‿◕｡)
#keto #gotujzwykopem #ziemniakizostaw #wegetarianizm
źródło: comment_nTgt6vkE82snws7UsEYlKnsTqwB1JQ2h.jpg
PobierzJa nie mogę jeść pomidorów w całości, nawet koktajlowe muszę mieć przekrojone. A jak ktoś w mojej obecności je pomidora jak jabłko to nawet nie mogę na to patrzeć ¯_(ツ)_/¯
@Stan_Przedzawalowy a to proszę bardzo :)