Wpis z mikrobloga

@KochanekAdmina: Może i to trwa za długo, ale:
1. Wcześniej nie było podobnej sprawy (przynajmniej jeżeli chodzi o liczbę poszkodowanych), więc nawet nie mamy żadnego punktu odniesienia
2. Po #!$%@? drzesz japę, że nawet nie ma zarzutów, skoro jest już wyrok? Nawet jeżeli o tym nie słyszałeś to nie mogłeś poświęcić chociaż dwóch minut na sprawdzenie przed napisaniem swojego wysrywu?
3. Domniemanie niewinności nie oznacza, że nie można mówić o bardzo