Wpis z mikrobloga

Mojemu #rozowypasek właśnie zajumali z torebki telefon na przejściu dla pieszych. Nawet nie zauważyła co i jak póki nie chciała sprawdzić listy zakupów. #huawei p30. Po 5 minutach od faktu już był wyłączony.
Na tę chwilę:
- byliśmy na policji zgłosić co i jak, wiemy dokładnie gdzie i kiedy został skradziony. Niestety kamery jakimś cudem zarówno w sklepie obok jak i na skrzyżowaniu były wyłączone
- zablokowałem telefon googlowską aplikacją, oficjalnie ma mnie poinformować jak telefon się "włączy". Tylko tyle
- jutro idę zablokować sim i zrobić duplikat

Jest jeszcze coś co mógłbym zrobić? Jest jakaś opcja namierzenia WYŁĄCZONEGO telefonu? Sieć komórkowa jest coś w stanie pomóc? Może ktoś miał podobny przypadek i ma jakieś dobre tipy?
#telefony #android #zalesie
  • 12
  • Odpowiedz
@ntr1987: Pewnie tak ale musiałbym dane klienta wykopać które zalegają gdzieś ... cholera go wie gdzie. A i tak muszę tam iść wyrobić duplikat z rana
@stefan_pmp : Jeżeli ktoś ogarnięty. Dalej po cichu liczę że jakiś gówniarz czy żulek się pokusił i dostanę powiadomienie o włączonym telefonie za jakiś czas.
  • Odpowiedz
@FHA96 : Ciężko będzie, bo #wieden :(
Tak łatwo wgrać nowe oprogramowanie do huawei'a z zablokowanym bootloaderem? Nie orientuję się zbytnio w androidach.
@Pangia : Nadzieja umiera ostatnia >.>
  • Odpowiedz
  • 0
@greensneaky: tak, z zablokowaniem nie ma problemu. Bardziej sie zastanawiam czy nie ma czegos lepszego od find my phone. Moze huawei cos ma ale nie moge nic znalezc
@FHA96: dzieki, ciekawe!
  • Odpowiedz