Aktywne Wpisy
qaluhilak +163
#tldr chłop się topił we Wrocławiu w fosie miejskiej, przepraszam za skladnie i błędy ale chciałem to opisać na świeżo i nie mam sily tego redagować, bardzo ciekawy wątek policyjny i nie tylko ( ͡º ͜ʖ͡º) akcja działa się koło 22:30 25.10
Na czerowno miejsce gdzie wpadł do wody i gdzie stałem z krzyczącym policjantem a na zielono miejsce gdzie go uratowali.#wroclaw
#112 #policja
Co za akcja
Na czerowno miejsce gdzie wpadł do wody i gdzie stałem z krzyczącym policjantem a na zielono miejsce gdzie go uratowali.#wroclaw
#112 #policja
Co za akcja
silnikAtrakcyjny +143
Niepojęte jest dla mnie jak mieszkając w b0lzce w XXI wieku można narzekać na upały. Są różne zdobycze techniki klima, wentylatory,przewiewne ubrania, lodówki z zimnymi napojami a i tak znajdą się tacy co umierają bo olaboga 30 stopni jest przez dwa tygodnie. Ile tej pory roku które względnie można nazwać w tym kraju latem mamy? 2-3 miesiące. Cała reszta to chlapa, szarówka, ciemności, ciągły deszcz. Ale hehe wystarczy się ciepło ubrać. Latem
Droga przez miasto. Dłuuuga, prosta. Bardzo ważna droga, bo fragment międzynarodówki. Po dwa pasy w każdą stronę, rozdzielone podwójną ciągłą. Na początku znak B-26 "„zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe" którego jednym z celów stosowania jest "potrzeba utrzymania samochodów ciężarowych na prawym pasie ruchu."
Prawy pas nie nadaje się do jazdy. Parę razy widziałem tam stojące ciężarówki z rozwalonymi kołami. Wyobrażacie sobie w jakim stanie musi być asfaltowa ulica w mieście by w ciężarówce koło rozwalić??
Zwykle jeżdżę tam lewym. Tak wiem, że w tym momencie powinienem oddać prawko które znalazłem w chipsach, ale nie oddam, bo w ogóle go przecież wg wykopowych ekspertów nie mam.
O ile nie jest to rażące przegięcie i np utrudnianie ruchu, nawet policja się jeżdżenia lewym nie czepia. Na upartego jak jadę lewym, a prawy pusty, to przecież nikogo nie wyprzedzam. A przecież jadę możliwie blisko prawej krawędzi. Jeszcze wolniejsza jazda prawym pasem też za wiele nie pomoże, bo dziury i muldy będą tam przy każdej prędkości.
Razem z B-26 stoi znak ograniczenia prędkości do 40km/h Gdzieś po środku stoi tablica z propagandą: "50km/h = prędkość bezpieczna" Śmiech przez łzy...
Problem mocowania ładunku mnie nie dotyczy, poza tym jechałem na pusto, ale naczepy załadowane towarem na paletach muszą po przejeździe całości prawym pasem wyglądać jak ładownia statku po sztormie.
Ostatnio byłem tam o bardzo złej godzinie i nie dało się pojechać lewym, bo za duży ruch. Utrudniał bym osobówkom z tyłu i wyprzedzały by mnie prawym. Po prawym nie przekroczyłem 25km/h a i tak szefa kosztowało to nową poduszkę pod kabinę (380zł + dodatki + robota) a mnie odnowienie kontuzji kręgosłupa. I na bazę nie zdążyłem w normalnym czasie wrócić, bo z uszkodzoną poduszką przez resztę trasy (trochę ponad 300km) kabiną rzucało tak, że na drobnych nierównościach rzeczy spadały z półki. I to przy 40km/h zamiast jak zwykle "ile fabryka dała" A i zamek podnoszenia kabiny to przy okazji rozwaliło i przewód hydrauliczny jej zamków i mechanik miał od cholery problemów by podnieść kabinę z niedziałającym podnoszeniem kabiny
A i jeszcze w sobotę zamiast wypocząć po sklepach po części jeździłem. W niedzielę wieczorem jadę na 600km na nockę, bo jeszcze przed awarią miałem zaklepaną kolejną #awizacja na poniedziałek rano. Wg #tacho będę wypoczęty.
#pracatruckeramnierozpierdziela #zycietruckera i oczywiście jak to u mnie: #gorzkiezale Ale tylko trochę. #prawojazdy
Tu nie tyle chodzi o komfort, co o niszczenie własnego sprzętu. A podobno Konstytucja gwarantuje mi poszanowanie własności prywatnej :)