Wpis z mikrobloga

Jakieś fajne platformówki typu Rayman na #xboxone ? Poza Celeste, Cuphead, Guacamelee.
Tylko właśnie bardziej wolę "liniową" rozgrywkę, etap po etapie, niż gry typu Ori, Hollow Knight itd. czyli bujanie się w tę i z powrotem (chociaż to świetne gry, co jak co).
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@m4rciniak: w HK rzeczywiście backtracking może być bolesny, ale Ori? Graj człowieku. Zobacz sobie jeszcze Dead Cells, Strider i Shovel Knight. Nie są to czyste platformówki, ale sprawdzić można.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Griffith: lol
"namówiłeś" mnie wczoraj żeby spróbować jednak wrócić do tego Ori i dzięki za to ;-)

Cisnę już ponad 5h dzisiaj jak debil. Ostatnio mi się nie zdarzało.

Ja się chyba kiedyś odbiłem na początku jak jeszcze nie wiadomo co i jak, zgubiłem się czy coś, nie mogąc znaleźć możliwej drogi pewnie się zniechęciłem i tak skończyłem
  • Odpowiedz
@m4rciniak: Dla mnie jedna z najlepszych gier w tej generacji. Oby do lutego i drugiej części, którą robi 2x więcej osób. Oby w MS tego nie s---------i, bo jest szansa na super maskotkę konsoli, jak u nintendo mario, a u sony kiedyś crash.
  • Odpowiedz
@m4rciniak: Ile ci zajęło? Moje pierwsze przejście na hard ponad 8h. Potem zrobiłem speedruna i wyszło niewiele ponad 2h. Robię jeszcze One Life, ale to "trzeba na spokojnie".
  • Odpowiedz
@Griffith: Oj to mi sporo więcej nawet na normalu :) Mam dokładnie 10h 1m. Teaz się teraz zastanawiam się nie szarpnąć na coś takiego jak mówisz, jakieś calaki, hardy czy speedruny (no bo na początku nawet nie wpadłem żeby maxować to niestety, chociaż tu jest to one life czego za cholerę nie zrobię). A żeby jeszcze pograć najzwyczajniej w to Ori.

To jedna z tych gier, które fajnie skończyć
  • Odpowiedz