Wpis z mikrobloga

W 2013r. dostałem nowego pięknego Roburka i poza tym, że na sam widok górki już się pocił to nie posiadał innych wad, wnętrze do życia w trasie było jak dla mnie idealne, silnik też smigal bez awarii do momentu mojego odejścia z firmy, ponad 300k km nim przejechalem, połowę z tego w podwójnej obsadzie.
Ale za tego nowego bezlusterkowego Mercedesa to dałbym się chyba pokroić, jest zajebisty:D

https://www.facebook.com/184651025064753/posts/1077615025768344/?sfnsn=mo

Wszystkie lusterka można mieć w takiej opcji, przednie i boczne krawędziowe również tylko, że za dopłatą, ciekawe kiedy kolejni producenci zaczną wprowadzać takie nowości:)

#zycietruckera #ciezarowki #transport
  • 2
@roman-cojapacze: mercedes jest tylko ładny, kurde. Rok temu nim przez jakies 6msc jezdzilem. Pocił sie na widok górki a na widok ronda obrażał i stawał.
Przy -15 na dworze on miewał gorączki w okolicy 100-110st i 3 razy skrzynia biegow w ciagu 300k postanowiła przejść na chorobowe. Raz mi #!$%@? nawet zaplon odciął bo cos mu nie pasowalo.

Od tamtej pory jak widze robura w miescie przed rondem czy cos to
@robaczek147 o chui, to gruboxD jeden robur był tylko na firmie, więc nie mam porównania z innym egzemplarzem.. Ciężkim przypadkiem było volvo z silnikiem eev (euro 5+, euro 6juz były ok), gdzie wybuchaly akumulatory i raz we francji sie gościowi zamknął z odpalonym silnikiem gdy ten poszedl się odlac. Szyberdachem wchodził który sie caly posypal, i nie dość, że wszedzie mial kawałki szkła to jeszcze rozładunek mial w Hiszpanii i to wszystko