Wpis z mikrobloga

Cześć.
Planuje przejść na b2b, co prawda nie jest z branży IT ale nie ma to w tej chwili znaczenia. Mam kredyt hipoteczny. I teraz pytanie czy ktoś z Was przechodził z UoP na b2b posiadając kredyt hipoteczny? Czy bank się o to nie czepiał? Czy musieliście coś w banku tłumaczyć?
#b2b #kredythipoteczny
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rogal198: Bank raczej nie śledzi Twojego życia aż tak, więc jeżeli przejdziesz na b2b i nawet tego banku nie zgłosisz, zresztą chyba nie widze takiego powodu by to robić to będzie wszystko ok. Tak długo będą przychodzić wpływy na Twoje konto i tak długo jak będzie się Twój kredyt spłacał, to bank nawet raczej się do Ciebie nie odezwie w tej sprawie, bo u nich wszystko się zgadza.

Poszedłem kiedyś
  • Odpowiedz
@rogal198: Może wpływ miało to, że miałem konto w tym banku od kilku lat i jak do nich się zgłosiłem po kredyt, to widzieli, że nie #!$%@?ą się tam jakieś szajsy i ta cała procedura lustracyjna była dla nich bardziej uproszczona bo mogli mi niestety zaglądnąć praktycznie w każdy wydatek.
  • Odpowiedz
@bartessns1: no tak może być. Ja brałem kredyt w innym banku i pewnie stąd takie prześwietlanie. Generalnie pytam bo mam lekkie obawy czy mi się bank nie doczepi. Choć logiczne jest to co piszesz że jak jest kasa na czas to nie powinno być problemu.
  • Odpowiedz
Masz prawo zmienić pracę czy nawet tytuł uzyskiwania dochodu. Sprawdź jednak zasady dotyczące spełnienia warunków produktów dodatkowych w tym przelewu wynagrodzenia. W większości umów znajdziesz również zapisy, że jesteś zobowiązany informować bank o takich sprawach.
  • Odpowiedz
@rogal198: W wielu umowach kredytowych istnieją zapisy, które nakazują informowanie o zmianach zatrudnienia, sytuacji życiowej itp. Bank w takiej sytuacji ma prawo ponownie zweryfikować zdolność kredytową. W przypadku jej braku istnieje możliwość, że bank wypowie umowę, co oznacza konieczność zwrotu całego kredytu.

W praktyce dopóki raty są regularnie spłacane bank nie interesuje się zmianami w życiu klienta, jednak należy być świadomym takiego zagrożenia.
  • Odpowiedz
@rogal198: Wielu moich klientów było w takiej sytuacji i nie mieli żadnych problemów. Mimo to należy pamiętać o tym, że zapisy umów kredytowych nakładają pewne wymagania.
  • Odpowiedz
@marcpol: ok, i co byli w banku i mówili, że coś się zmieni? W sumie od momentu podpisania umowy kredytowej raz już pracę zmieniałem ale z UoP na UoP. A teraz szykuje się grubsza zmiana...
  • Odpowiedz
Ok, sam się udałem do banku. Rozmawiałem z dwiema osobami z różnych placówek i obie poradziły, żeby nie wychodzić przed szereg. Ludzie takich informacji bankom nie podają. Jeden Pan z banku stwierdził, że nawet nie ma na to druku. A z Panią z którą podpisywałem papiery kredytowe doszliśmy do wspólnego wniosku, że rozmowy nie było i że życzy mi powodzenia.
Od razu mi lepiej :) Dzięki wszystkim za komentarze :)
  • Odpowiedz
ok, i co byli w banku i mówili, że coś się zmieni? W sumie od momentu podpisania umowy kredytowej raz już pracę zmieniałem ale z UoP na UoP. A teraz szykuje się grubsza zmiana...


@rogal198: Nie, moim klienci nie informowali banku o zmianie zatrudnienia.
  • Odpowiedz
@rogal198: Napisałem o nich wyżej. Wymagania to informowanie banku o zmianie sytuacji życiowej, zagrożenia to ponowna ocena zdolności kredytowej i w razie jej braku wypowiedzenie umowy kredytowej.
  • Odpowiedz