Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 69
Od dawna marzyła mi się trasa rowerowa do Goczałkowice-Zdrój nad jezioro. Pomysł był już parę lat temu. W tym roku doszedł w końcu do skutku. Co prawda na dużym spontanie, ale uważam, że wyszło to rewelacyjnie.

Na zaplanowanie trasy potrzebowałem paru godzin. Potem jeszcze parę poprawek i była gotowa. Naniosłem ją na mapę, znalazłem parę chętnych osób, umówiliśmy się i tylko czekałem na dzień, w którym ruszymy.

Dla wielu taka trasa to nic. Dla mnie dużo, bo szczerze nie wierzyłem, że się uda.

Tak więc pijcie ze mną kompot.

A teraz wybaczcie, ale tyle godzin na rowerze nie sprzyja moim pośladkom i lecę poszukać maści na ból dupy.
#rower #rowerowekatowice #chwalesie
ehisedi - Od dawna marzyła mi się trasa rowerowa do Goczałkowice-Zdrój nad jezioro. P...

źródło: comment_3CwW9kXQwTzxtyTaKplANyjkFRpF3DS1.jpg

Pobierz
  • 11
@szymon465: To jeszcze nic, jestem pracownikiem ochrony w pewnym banku, takim pracownikiem, któremu płacą 4,5 złotych za godzinę pracy, więc chyba każdy się może domyśleć, że jaka płaca taka praca. Ale ja nie o tym, stoję sobie przy drzwiach biura obsługi klienta i nagle przypomniało mi się, że kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia
@szymon465: kurła, a ja specjalnie jeżdżę w góry żeby sobie po nich pojeździć i żałuje że nie mam ich obok siebie xD
W każdym razie zawsze można pojechać z rowerem tam, gdzie jest w miarę płasko, jeśli nie przepadasz za górkami :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@elurbano: spodziewałem się go zaliczyć na trasie jeszcze z 5 razy. ()
Na całe szczęście było o wiele lepiej niż przypuszczałem.
Tak dobrze się czuje, że nawet dzisiaj jestem na rowerze. :-)