Wpis z mikrobloga

Hej, powracam do gry po dłuuugim czasie (ostatni dodatek Wrath of the Lich King). Padł wybór na monka pandke. Coś się podobno zmieniło w profesjach i teraz jest zupełnie inaczej, ktoś ma jakiś sensowny poradnik wyjaśniający to i ogólnie wskazówki co się zmieniło od dodatku w który ostatni raz grałem ( tak tak wiem, wszystko)
#wow #worldofwarcraft
  • 9
@Szkieletor: Szczerze? Po prostu zacznij grać. Większość rzeczy złapiesz w locie, a to co nie będzie oczywiste albo wygooglujesz albo nas dopytasz. Skala zmian z dodatku na dodatek jest ogromna, a streścić WotLK > Cata > MoP > WoD > Legion > BfA... praktycznie się nie da. Początkowo możesz mieć wrażenie, że grasz w inną grę. Dodam też, że monk (każdy spec, mw w mniejszym stopniu) jest obecnie chyba najbardziej skomplikowaną
@Nymphis: Dzieki dzieki, juz nawet teraz jestem pod wrażeniem jak wyglądało miasto startowe pandek. Widze bardzo duzo sie pozmienialo, ale graczy jest teraz chyba nawet wiecej niz kiedys. Zobaczymy tego monka, bo wydaje mi sie wszechstronną postacią jak palek
W ogóle mam wrażenie, że w okresie 8.1.5 -> 8.2 wróciło dużo graczy, którzy nie byli dłuższą chwilę aktywni. Nie wiem z czego to wynika, ale widzę po swoim b.necie, że od 6.0 nie widziałem tylu ludzi in-game. Miło ()
@nairoht: Absolutnie się zgadzam - 8.2 to chyba największy patch w historii gry. Czy najlepszy - mocno subiektywna kwestia, bo 5.2 i 5.4 też były rewelacyjne. Jeden z najlepszych na pewno.
@Szkieletor: Zmieniło się wszystko i nic. Główną zmianą dla ciebie jest to, że kompletnie nie musisz przejmować się tym co było kiedyś. Każda klasa zmieniła się całkowicie i musisz od nowa uczyć się grania nimi, bo nic nie działa jak działało.
Jeżeli o profesje chodzi, to teraz każda profesja ma swój oddzielny pasek umiejętności na dany dodatek. Tzn. że jeżeli chcesz robić sobie alchemię na z najnowszego dodatku, to tylko na
@Szkieletor: Jest przyjaźniejsza, niektórzy mówią ze casualowa, ale to gówno prawda, są po prostu rzeczy które ułatwiają i przyspieszają sporo rzeczy, które nikomu do niczego nie były potrzebne w starej męczącej i rozlazłej formie.