Wpis z mikrobloga

#wroclaw nie polecam najbardziej z-------o hotelu w jakim dało mi być, chodzi o #hotel Sofia naprzeciwko dworca PKP. W tymże hotelu z trzema gwiazdkami ulepionymi chyba z gówna oprócz innych wad wspomnę tylko o jednej - dostaliśmy pokój z "widokiem" na plac budowy, więc od 7:00 słuchamy darcia ryja, wylewania betonu i innego n-----------a. Przyjechaliśmy o 3:00, zdążyliśmy pospać 3 godziny a dziś było w planach zwiedzanie. super.
Ktoś wie jak w takich przypadkach złożyć reklamacje? Hotelik oczywiście nawet nie ma regulaminu na stronie.
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nine: Spróbuj pogadać z recepcją, może da Ci kontakt do menadżera. Nie sądzę, żeby oddali Ci kasę, przecież to nie ich wina, że coś jest w pobliżu remontowane, ale może dostaniesz jakieś zadośćuczynienie.
  • Odpowiedz
@Kayzan: tu jest budowa jakiegoś biurowca a nie remoncie u sąsiada. Hotel od dłuższego czasu o tym wie i liczy na to, że goście nie będą mieli z tym problemu, zamiast wspomnieć o tym wcześniej.
  • Odpowiedz
@nine: Rozumiem zdenerwowanie, ale nie sądzę, żeby coś z tym zrobili. Dla przykładu - jeden z wrocławskich hosteli ma pokój ustawiony centralnie nad kubłami pobliskich restauracji. W lecie jest tam smród, który ciężko znieść - okna nie otworzysz bo śmierdzi, jak zostawisz zamknięte to duszno. I co? Nie mogą nic z tym zrobić, goście nie mają prawa do reklamacji.
  • Odpowiedz
Nie mogą nic z tym zrobić,


@Kayzan: Mogli by zrobić wentylację mechaniczną. Taniej wyjdzie niż jak ludzie przestaną wynajmować, bo goście będą pisać opinie że j---e gównem.
  • Odpowiedz
@Paula_pi: żaden, ale może np obniżyć cenę takich pokoi (dlaczego mam płacić tyle samo za gorsze warunki?), wyłączyć te pokoje z użytku albo po prostu informować gości, że od 7 jest hałas i każdy może zdecydować czy mu to pasuje. Widzisz, wystarczyło pomyśleć
  • Odpowiedz
Ludzie, ogarnijcie, że hotel mógł spokojnie poinformować w dniu zameldowania, że jest budowa. Ot zwykła informacja, dzięki której PRowo by wyszli na tym o wiele lepiej, bo klient byłby mniej w-------y. Jak już obsługa hotelu byłaby na wyższym poziomie, to od razu by zaproponowała inny pokój, skoro OP twierdzi, że nie mają 100% obłożenia.

Nie dziwię się, że OP jest w-------y. @nine trzymaj się tam i mimo wszystkiego udanej zabawy! A
  • Odpowiedz
@Lils: skąd wiesz, że nie informował w jakiś sposób? OP przedstawił tylko własną wersje wydarzeń i ewidentnie szuka punktu zaczepienia by przycebulić ;) a jak nie wie jak załatwiać reklamacje to znaczy, że rezerwacja bez solidnego pośrednika (jak booking.com) tylko po taniości i hotel może go olać. pokój był, standard był, cisza nocna w godzinach ciszy nocnej była. elo.
  • Odpowiedz
@Shagot:

skąd wiesz, że nie informował w jakiś sposób?

@nine:

albo po prostu informować gości, że od 7 jest hałas i każdy może zdecydować
  • Odpowiedz
Toć przecież wszystko sobie ogarnął. Czytaj ze zrozumieniem.


@Lils: mam czytać wysrywy gdzie OP zmęczonymi oczętami na skraju załamania nerwowego z niewyspania ogarnia przez ściany obłożenie hotelu?
  • Odpowiedz
@Shagot: typie wydałem w tym tygodniu 3 koła na tel i tysiaka na gierki, więc nie mierz wszystkich swoją miarą.
@Lils dzięki, chociaż jeden normalny człowiek bez mentalności niewolnika. A dzień był udany, chociaż trochę za gorąco na łażenie ;p
  • Odpowiedz
@nine: > typie wydałem w tym tygodniu 3 koła na tel i tysiaka na gierki, więc nie mierz wszystkich swoją miarą.

to dobrze? chyba pomyliłes osobę której odpisujesz.
  • Odpowiedz
@nine: teraz rozumiem. cebula nie jest obca programiscie15k czy komornikowi71k, to stan umysłu ;) "mentalność niewolnika" to twierdzenie, że hotel nie ma obowiązku po 7 rano zagwarantować ciszy?
  • Odpowiedz