Wpis z mikrobloga

Vindaloo to taki trochę kundel kulinarny. Sprowadzony w XVI wieku na indyjską wyspę Goa przez Portugalczyków, wzbogacony indyjskimi przyprawami łączy ze sobą smak octowych, portugalskich marynat, oraz indyjskie aromaty. Brytyjczycy też lubią go czasami nieco zmienić.

To jedno z najostrzejszych curry na świecie, choć ostateczna ostrość dania zależy oczywiście od tego, ile ostrych papryczek będziemy mieli chęć wykorzystać.

Przepis krok po kroku, oraz bonus w postaci piosenki poniżej.

#gotujzwykopem #gotujzkreckiem #jedzenie #przepisy #kuchnia
paramyksowiroza - Vindaloo to taki trochę kundel kulinarny. Sprowadzony w XVI wieku n...

źródło: comment_L8Z8IkazcTFOGeKozmjI16WW4HEFaGS9.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
Będziemy potrzebowali:

- 1 kg mięsa. Oryginalnie Vindaloo robi się z wieprzowiny. Najlepsze wychodzi z jagnięciny, można robić z kurczaka, a ja zrobiłem z pręgi wołowej.
- 1 wielka (lub 2 średnie) cebule.
- puszka (400ml) mleka kokosowego. Można ten składnik pominąć, w wielu przepisach zamiast niego jest woda, lub bulion.
- masło klarowane, lub olej do smażenia
paramyksowiroza - Będziemy potrzebowali:

- 1 kg mięsa. Oryginalnie Vindaloo robi s...

źródło: comment_BlSMAWIMefEEIXMIptwlJCoTZpnr7yMk.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Mięso wrzucamy do powstałej marynaty i odstawiamy na 2 godziny do lodówki, by się zamarynowało.

Następnie wyciągamy kawałki mięsa z marynaty i odkładamy, by się ogrzały do temperatury pokojowej. Marynata przyda się później.
W garnku z szerokim dnem rozgrzewamy masło klarowane lub olej. Ogień na full i obsmażamy partiami mięso. Gotowe kawałki odkładamy na talerz.
Mięso może być w środku jeszcze surowe, dojdzie później w sosie.
paramyksowiroza - Mięso wrzucamy do powstałej marynaty i odstawiamy na 2 godziny do l...

źródło: comment_PpE5mQhIAH5TCAaCfHyjGYnJiSjzlt0G.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@TheAwaken: Powodzenia :) Myślę, że warto, to bardzo ciekawa i smaczna potrawa.

W przepisie pominąłem sól i cukier do smaku. Cukrem warto odrobinę przełamać kwaśność octu w marynacie, ale to już zależy od rodzaju wykorzystanego octu, oraz wina. Solimy oczywiście do smaku, jeśli jest taka potrzeba.
  • Odpowiedz
@buszmen007: Trochę szkoda, dla mnie kwaśność to taka przyjemna wisienka na torcie.
Może za bardzo czujesz kwaśność z octu, a za mało z wina?
Na Twoim miejscu dodałbym jeszcze trochę wina do potrawy.
Zresztą, jeśli coś Ci zostało, na drugi dzień ocet może być słabiej wyczuwalny.
Jakiego octu użyłeś?
  • Odpowiedz
@Itslilianka: Raczej na odwrót...
Ale jeśli chcesz zrobić z samym octem (tak, jabłkowy ujdzie), to spoko, ale początkowo dodaj go połowę tego ile jest w przepisie.
Spotykałem się z opiniami, że danie z mojego przepisu jest zbyt kwaśne.
Dlatego dodaj połowę, spróbuj, jeśli będziesz chciał dodać więcej, to dodaj.
Tylko pamiętaj, że aby ocenić danie musisz odczekać z 15 minut pomiędzy dodaniem octu, a spróbowaniem dania aby ocenić jego wytrawność.
  • Odpowiedz
@paramyksowiroza ok. Jak rozumiem przyprawy mogę wrzucić do blendera razem z mlekiem? Nie mam ani moździerza ani młynka. Powinny się zblefoeac chyba razem z płynem nie? Bo raczej ich jest zbyt mało by na sucho dał blender rade
  • Odpowiedz
@Itslilianka: Tak, jeśli masz dobry blender to przy tej ilości mleka kokosowego bez problemu da radę rozdrobnić całość.
Jakby co, zawsze możesz włożyć przyprawy w woreczek i walnąć w to parę razy młotkiem lub butelką po winie przed dodaniem do mleka kokosowego.
  • Odpowiedz