Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
w sumie nigdy sie nad tym nie zastanawialem, biegowe swiry biegacie w zimę? Jak tak to jak biegać po śniegu i lodzie? są jakies specjalne buty czy trzeba czekać aż będą lagodniejsze dni bez sniegu i wszystko sie stopi?
a może wybieracie siłownie i bieżnie?
#biegajzwykopem #bieganie
  • 22
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst: cały rok, buty używam takie same jak latem. Wbrew pozorom wcale nie jest zimno w stopy. :-) Po lodzie z zasady średnio się biega. Chyba najgorszy zimą dla mnie jest taki zmarznięty śnieg.
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst: Nigdy nie miałem problemu xD Biegam po mieście to zazwyczaj jest albo posypane piaskiem lub ubity śnieg.

Na zakrętach po prostu trzeba bardziej uważać i tyle ;p
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst: jak ubierzesz asfaltowki na lod i snieg, to wlacza sie kontrola trakcji. Wtedy core sie robi "samo", a lydy pala takim ogniem ze i dlugie spodnie niepotrzebne.

Tego typu atrakcje owocuja pozniej wiosna i latem, jak przychodza pierwsze starty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst: do tej pory męczyłem się biegając w zimie moknąc, marznąc, wdychając smog, ale ostatniej zimy odkryłem bieżnię i polecam ten stan ( ͡° ͜ʖ ͡°) od listopada do kwietnia łącznie na zewnątrz biegałem dosłownie kilka razy a w kwietniu zrobiłem maraton z całkiem niezłym jak na mnie czasem, więc da się na samej bieżni zrobić jakąś formę też.
  • Odpowiedz
@pernikovy_tatko: Ale wiesz, że jak siłownia nie ma filtra powietrza to wdychasz to samo powietrze? xD

Poza tym nie wyobrażam sobie klepać 20-30km na bieżni jednarozowo, zastrzelić się idzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst: Biegane cały rok, praktycznie w tych samych butach. Choć na ten sezon coś typu tych Canadia chcę kupić.Starych duramo mi nie szkoda, boostów pewnie będzie na śniegu norać w błocie. Baa w zimę mega fajny urok jest choć w moim przypadku za szybko ciemno.
  • Odpowiedz
@aukolb: no nie do końca to samo, siłkę mam w centrum gdzie są same budynki z ogrzewaniem z sieci miejskiej, a w mojej mieścinie większość sensownych tras biegowych jest w okolicach osiedli jednorodzinnych, gdzie palą śmieci w piecach na potęgę, więc różnica jest. Co do nudy faktycznie jest, ale ja z tym nigdy nie miałem problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°) nawet teraz 1-2 razy w tygodniu
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst: Biegałem całą zimę zeszłą zimę w najtańszych butach z Decathlonu i trzymały przyczepność lepiej niż droższe wersje butów. Najwyżej się poślizgniesz i wywalisz, parę razy mi się trafiło, do przeżycia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz