Wpis z mikrobloga

Organizuje swoje wesele w tym roku. Naszą wspólną decyzją było zapraszanie gości bez dzieci. Ja zawsze uważałem, że wesele to nie impreza dla dzieci. Małe biegające bachory między nogami nie są potrzebne.
U mojej narzeczonej tradycja była odwrotna, ale przyznała mi racje. Ku naszemu zaskoczeniu wszyscy się do tego dostosowali. Dwa wyjątki mamy gdzie dzieci są świeżo narodzone i matka nie może ich zostawić w domu - jest to dla nas zrozumiałe. Jednak pewien kuzyn narzeczonej wraz ze swoją żoną obrazili się i stwierdzili że nie przyjdą bez dzieci bo to ich całe szczęście. (Dwójka dzieci po 10 lat, nie będzie nawet ich z kim usadzić) Ja jestem zdania że niech się #!$%@?ą, a narzeczona mówi ze może warto zrobić wyjątek. Co mamy począć?

#wesele #pytaniedoeksperta #gownowpis
  • 18
@AnalnyNiszczyciel: Uważam, że niezapraszanie dzieci to słaby pomysł, antyrodzinny, a wesele to rodzinna impreza. No ale Wasze wesele - Wasze prawo. Jeśli już tak postanowiliście to trzymajcie się tego, jeśli zrobicie wyjątek dla tych dziesięciolatków to cała reszta rodziców z dziećmi będzie mocno obrażona, że jednak można było z dziećmi przyjść jeśli się mocno postarało.
@AnalnyNiszczyciel nie robiłabym wyjątku, ostatnio byłam na weselu i rodzicie nie byli nawet w stanie upilnować swoich dzieci podczas pierwszego tańca, okropnie to wyglądało, nawet w spokoju nie mogli zatańczyć, był cyrk i małpi gaj. według mnie całonocne imprezy, na których jest alkohol nie są przeznaczone dla dzieci. co za czasy nastały, że jak się dzieci nie zaprosi, to wielka obraza majestatu, pokolenie madek uwiązanych do bombelków
@AnalnyNiszczyciel: bądźcie konsekwentni. Bez dzieci albo wogóle.

Ja rozumiem obie strony, przeciwników wesel bez dzieci i przeciwników wesel z dziećmi. #!$%@? mnie strzela jak widzę małe pierdy plątające się pod nogami młodych podczas pierwszego tańca bo konfetti leci! Ale z drugiej strony niech też dzieciaki się pobawią (ale wtedy wynajęta opiekunka zeby i rodzice mogli sie pobawic), zaprasza się rodziny całe..
W sumie to wystarczyłoby żeby goście byli rozumni. Masz nieokiełzane
@AnalnyNiszczyciel: Twoje wesele - Twoje zasady.
Zrobiłem dokładnie tak samo jak Ty chcesz zrobić.
Gdybym miał powtórzyć, nie zastanawiałbym się przez sekundę.
Jak ktoś nie chce uszanować Twojej prośby w jednym z najważniejszych dni życia, to go po prostu olej.