Wpis z mikrobloga

@Formbi: taa wiem, pierwsze co robie to to zrywam bo mnie parzy w oczy. Przy czym z powodu tych naklejek (i w zasadzie własnej głupoty) palmresta musiałem wymieniać stąd trauma na reszte życia. A nowy jest już z jakiegoś badziewnego plastiku i nie przypomina oryginalnego, nigdy się już z tą stratą nie pogodzę xD
@Formbi: nie mogłem się pozbyć kleju, próbowałem doczyścić spirytusem i zostały smugi. Kupiłem nowy u majfriendów ale dużo gorszej jakości plastik. Później dopiero doczytałem, że są specjalne preparaty do takich zadań, ale nie wiem czy u nas. Stąd naklejki to zło, a ci co robia takie gówno powinni być wywożeni do lasu i okładani pałami.