Wpis z mikrobloga

Najlepszym napastnikiem sezonu 2018/19 zostaje Krzyszt... nikt nie zostaje. Wykopowi husarze zepsuli zabawę głosując na Piątka. A za jego plecami odbyła się kapitalna walka więc wybór napastnika idzie do poprawy. Zostawiam 6 najlepszych.
Aguero - 46 meczów - 32 bramki - 10 asyst
Lewandowski - 47 meczów - 40 bramek - 13 asyst
Mbappe - 43 mecze - 39 bramek - 17 asyst
Quagliarella - 39 meczów - 26 bramek - 7 asyst
Ronaldo - 43 mecze - 28 bramek - 10 asyst
Tadic - 56 meczów - 38 bramek - 24 asysty

#pilkanozna #premierleague #laliga #seriea #bundesliga #ligue1 #mirkofootballxi

Kto był najlepszym napastnikiem sezonu 2018/19?

  • Aguero (City) 9.6% (89)
  • Lewandowski (Bayern) 48.2% (446)
  • Mbappe (PSG) 17.7% (164)
  • Quagliarella (Sampdoria) 7.3% (68)
  • Ronaldo (Juventus) 7.7% (71)
  • Tadić (Ajax) 9.5% (88)

Oddanych głosów: 926

  • 40
@wiktorek_pl: Nie przesadzajcie z tym Quagliarellą. Szanuję czego dokonał w tym wieku po przejściach, ale 9 bramek z karnych. Już Piątek bardziej zasługuje. Aguero jak jest w formie to jest być może najlepszy. Z nim jest problem, że jest nieregularny. Strzeli hattircka a potem kilka meczów nic. Ronaldo miał, jak na siebie. Moim zdaniem powinien wygrać ktoś z dwójki Lewy, Mbappe. Postawię na Lewandowskiego bo to bardziej klasyczna 9 i ze
@wiktorek_pl: Ja na Piątka nie głosowałem, ale jego wybór można obronić chociażby tym, że grał w najgorszych klubach, gdzie bardzo ciężko o dobre piłki, a strzelił więcej od Ronaldo, którego wyboru nikt by nie kwestionował.
xDD


@wiktorek_pl: świetny argument, prezentujesz mega wysoki poziom dyskusji. Boli Cię dupa, że ludzie na portalu ze śmiesznymi obrazkami wybrali inaczej niż chcesz i robisz dodatkową ankietę żeby wyszło na Twoje. Nieważne czy ludzie wybrali bo lubią Piątka czy rzeczywiście uznali, że zasłużył, głos w ankiecie to subiektywna opinia. Jakbyś miał choć trochę RIGCZu to byś się z tego wycofał.
@popeka: Tak.
@Cinkito: No po prostu nie chce mi się dyskutować, bo wiem z kim tutaj siedzę. Każdy zawsze pisze ból dupy ale chyba nikt nie rozumie tego zwrotu, bo ja się nie denerwuje na taki czy inny wybór, bo mam to w dupie jak głosują wykopki, za to mogę sobie taki wybór skomentować, bo to moja ankieta. Pod każdą ankietą gdzie podejmowałem dyskusję w pewnym momencie zapadała cisza, bo
No po prostu nie chce mi się dyskutować, bo wiem z kim tutaj siedzę. Każdy zawsze pisze ból dupy ale chyba nikt nie rozumie tego zwrotu, bo ja się nie denerwuje na taki czy inny wybór, bo mam to w dupie jak głosują wykopki, za to mogę sobie taki wybór skomentować, bo to moja ankieta. Pod każdą ankietą gdzie podejmowałem dyskusję w pewnym momencie zapadała cisza, bo się argumenty kończyły. Już mi