Wpis z mikrobloga

@Iskaryota: Stres w robocie potrafi wyssać resztki chęci życia. Wiem coś o tym, też byłem na tym etapie i też rzuciłem to w #!$%@? (na szczęście udało się zmienić na lepszą). Polecam, nie ma na co czekać, szkoda nerwów i zdrowia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Iskaryota: ja może się nie stresowalem, ale miałem dosyć już słuchania kogoś i braku jakiegokolwiek wpływu na kształt tego co projektuję. Wypowiedzenie złożone i idę na JDG. A teraz nie mogę się doczekać końca wypowiedzenia. Najdłuższe 3 miesiące w życiu. Jeszcze 1.5 przede mną ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Iskaryota ja tak miałem jak byłem w Niemczech jako pomocnik na magazynie. Koszmar. Wracałem sterany nieraz o 18 a robiłem od 6, szedłem spać i o 4 wstawałem, w nocy oczywiście nieraz tylko się trząsłem.
Janusze traktowali mnie jak nic, pełno było patolstwa w wieku 30 lat a zniszczonego jak 70 latki, pełno tępych jak but grażyn gadających tylko o disco polo i seksie.
@Uzytkownikportaluwypokpeel: @Majsterzyna: jdg w tej branży? To proszenie się o kłopoty i fakturowanie na twoją "firmę" kosztów poprawek błędów, które nie zawsze da się przewidzieć w 100%.

@black-wolf: nie budownictwo, choć konstrukcje stalowe, bardziej mechanika

@jatylkopytam: nie wiem czy chcesz. To nie kraj na bycie konstruktorem. Tu byle cham ze spawarką w ręku ma więcej do powiedzenia w kwestii jak ma wyglądać konstrukcja niż sam konstruktor
Ja złapałem się pracowni na reklamie. Zajebista robota, bez stresu co jest ważne dla mnie(nerwica). Niepokoi mnie tylko to, że już 2 tydzień a nadal nie wiem ile zarabiam XD
@ruok: no przynajmniej jeżeli o mnie, to zarobki jak na okolice i branżę są nawet niezłe. Na tyle dobre, że ciężko będzie mi znaleźć coś lepszego pod względem płacowym. Ostatnio na rozmowie o pracę w innym Janusztostalu pani z HR myślała, że stawkę jaką sobie zażyczyłem jest w kwocie brutto. O jak skrzywiła twarz gdy uświadomiłem ją, że tyle teraz mam na rękę xD. Dramat.