@Papinian: Do tego nie trzeba prac. Wynosi zero, bo są częścią powierzchniowego obiegu węgla. Las redukuje CO2 w takiej ilość w jakiej jesteś w stanie ścinać i zakopywać w starych kopalniach drewno. (Sam w sobie las ma pojemność, ale jest ona dość mała i jednorazowa)
@abraca: Ok, a #!$%@?ąc od tej okoliczności, że docelowo uprawy się "zbierze" i przetworzy? Interesuje mnie chwilowy wpływ, "konsumpcja" CO2 upraw kiedy "rosną".
Czy natknął się ktoś może na jakąś pracę, która porównywałaby zdolność do redukcji CO2 w powietrzu przez las i przez uprawy rolne?
https://www.nature.com/articles/nature16512
Las redukuje CO2 w takiej ilość w jakiej jesteś w stanie ścinać i zakopywać w starych kopalniach drewno.
(Sam w sobie las ma pojemność, ale jest ona dość mała i jednorazowa)