Wpis z mikrobloga

@pan_skala: jak to działa w ogóle?


Normalnie. Każdy dom w okolicy tej skrzyni ma swoją stałą "skrytkę". Przyjeżdża listonosz, otwiera górną pokrywę i ma dostęp do wszystkich przegródek.

Mieliśmy takie jeszcze na początku lat 2000. Hasło z dzieciństwa "weź kluczyk i idź zobaczyć do skrzynki"
@pan_skala: takie wspólne skrzynki wymontowano u nas na wsi jakieś 5-6 lat temu i teraz każdy ma na swoim podwórku. Najpierw były niebieskie a potem żółte. Pewnie w całym kraju tak jest. Listonosz ma więcej roboty, ale klientom nie giną paczki