Wpis z mikrobloga

Mirki, eksperyment myślowy. Powiedzmy że chcecie przeprowadzić dyskusję na jakiś kontrowersyjny temat.
Jak to robicie?

Na co zwracacie uwagę, jakie powinny być waszym zdaniem ograniczenia czy zasady takiej dyskusji? Limit czasu? W jaki sposób umożliwilibyście obejście "technicznych" ograniczeń, typu przy długiej wypowiedzi nie sposób się wtrącić, można wiele zapomnieć. W jaki sposób zablokowali byście zwykłe sztuczki erystyczne, by dyskusja była rzeczowa?

#pytanie #rozkminy #debata #filozofia #erystyka
  • 3
Szanowny @Oo-oO, Normalnie. Nazywam lisa lisem a użytkownika Windows frajerem. Potem zaczynam tyradę i dyskusja sporwadzam do tego, że mówię czemu powinieneś używać wolnego oprogramowania (jak wolność) i usunąć Windows: