Wpis z mikrobloga

Dziś opiszę ciekawą sytuację, którą widziałem, gdy byłem na juwenaliach kilka tygodni temu.


TLDR: Byłem świadkiem gry wstępnej, albo nawet pewnej formy seksu.

Poszedłem ze swoimi znajomymi (30+) na juwenalia. Pokręciliśmy się wśród studenciaków; usiedliśmy w ogródku piwnym, gdzie wypiliśmy kilka browarów i pogadaliśmy; postaliśmy chwilę przy scenie i posłuchaliśmy trochę muzyki.

Była już noc. Znajomi poszli po kolejne browary, ale ja byłem już po trzech-czterech i nie miałem ochoty na więcej, więc zostałem sam. Były kolejki do stoisk z piwem, więc nie było ich dłuższą chwilę. Stanąłem sobie i przyglądałem się kręcącym się wokół mnie ludziom.

Niedaleko ode mnie, na krawężniku usiadła para. Typowe - archetypiczne wręcz - normiki. Ona: długie włosy, kurteczka z jasnoniebieskiego jeansu, spódniczka do kolan, białe adidas superstar z czarnymi paskami. On: fryzura pędzel, morda chada, spodnie skinny fit z dziurami na kolanach, nike air max 97. On siedział na krawężniku, a ona na obok niego skierowana w jego stronę, ze swoimi nogami przerzuconymi nad jego kolanami (sytuacja prawie jak z wpisu https://www.wykop.pl/wpis/31642653/).

Widać było, że oboje pijani, ale ona o wiele bardziej od niego. Zaczęło się od tego, że zapaliła papierosa i ostentacyjnie dmuchała mu dymem w twarz. On jednak nie zrażał się i powoli przystępował do działania. Zaczął od gładzenia jej nóg, do których - ze względu na pozycję, w jakiej się znajdowali - miał doskonały dostęp. Drugą ręką gładził jej barki, ramiona i plecy.

Potem zaczął gładzić jej brzuch i - nie widząc większego oporu - przeszedł do biustu. Gdy masował jej p----i, fajnie chodziły pod bluzką. Były całkiem duże. Bardzo się podnieciłem tym widokiem. Choć sam nigdy w życiu nie trzymałem w ręku cycka, to po tym, z jaką pasją to robił, wnioskuję, że musi być to naprawdę fajna sprawa.

Przesuwał się też coraz wyżej wzdłuż nogi. Zaczął od gładzenia łydki/piszczela. Potem kolana i uda. Najpierw od strony zewnętrznej, ale znowu nie widząc żadnego oporu z jej strony, przeszedł do strony wewnętrznej.

Na początku oczywiście patrzę na to wszystko kątem oka, ale wraz z rozwojem sytuacji coraz trudniej zachować mi pozory, że zupełnie nie interesuje mnie, co robią. Zaczynam coraz częściej patrzeć bezpośrednio w ich kierunku. Oni na szczęście są zbyt zajęci sobą, by w ogóle zwracać na mnie uwagę. Obserwuję więc sytuację i modlę się, by znajomi nie wrócili zbyt szybko i nie zepsuli mi widowiska. Jestem już podniecony, jak przy oglądaniu jakiegoś pornusa.

Jego ręka coraz głębiej nurkuje pod sukienką. Widziałem już wielokrotnie różne pieszczoty w miejscach publicznych, ale tak zaawansowanych jeszcze nigdy.

W końcu doszło do tego, na co czekałem. Jego ręka między jej udami, a po grymasie na jej twarzy wnioskuję, że już zaczął n---------ć regularną palcówkę.

Jak mówi znane na wypoku porzekadło: nie dla przegrywa, dla chada to. Ehh k---a.

Niedługo po tym przyszli moi znajomi z browarami i poszliśmy dalej. Szkoda, bo byłem ciekawy, jak dalej rozwinie się sytuacja. Gdybym był sam, to spędziłbym nawet całą noc na obserwowaniu ich.

Ciekawe w tym wszystkim było to, że praktycznie w ogóle się nie całowali. Czy nie całuje się loch wyrwanych na jednorazowy s--s?

#chad #s--s #przegryw #stulejacontent #tfwnogf #feels
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach