[saakaszi]

Mieszkanie jest małe i nocuje w Twoim pokoju. Albo taka sytuacja zaistnieje na jakimś wyjeździe - jednym słowem zdarza się. Nie chcemy tu pisać oczywiście o tym, by nie współżyć, bo to jest chyba samo przez siebie zrozumiałe. Zresztą po weselu czy całodziennej wędrówce po górach to jest to chyba ostatnia rzecz, na która człowiek ma ochotę; nie wyobrażamy sobie też współżycia pod dachem rodziców chłopaka czy dziewczyny. Ale pytacie często czy w takim wypadku można spać w jednym łóżku. No to my pytamy: po co?

( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Przede wszystkim się nie wyśpicie. Po drugie nie ma sensu spać razem a potem zastanawiać się czy przypadkiem to dotknięcie to nie był zbyt śmiały gest, czy przekroczyliśmy granice czy nie, czy iść od spowiedzi czy nie. Poza tym jeśli chłopak jest dżentelmenem to - jeśli jest tylko jedno łóżko - odstąpi je dziewczynie a sam prześpi się na karimacie, materacu, kocu, w śpiworze. No, każdy szanujący się mężczyzna tak postąpi. A zatem nie trzeba spać w jednym łóżku ani nawet nie trzeba.

(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Ludzie, którzy razem mieszkają nie mają na czole wymalowane, że nie współżyją i postronni odbierają to jednoznacznie - że to konkubinat.

(╯°□°）╯︵ ┻━┻

poprzez ciągłe powstrzymywanie się od współżycia, poprzez ciągłe stwarzanie sytuacji kiedy podniecenie narasta i nie jest rozładowywane tylko wygaszane można nabawić się poważnej nerwicy na tym tel. Bo wyobraźmy sobie sytuację kiedy chłopak z dziewczyną np. widzą się w piżamach, nie daj Boże śpią w jednym łóżku (takie sytuacje też się zdarzają), całują się na dobranoc i... nic. I tak przez miesiące, nieraz lata. Tak jak mówiliśmy - dziewczynie to może nawet początkowo nic nie będzie, bo dla niej ważniejsza jest uczuciowość i ona się chce do "swojego misia" po prostu przytulić i o nic jej nie chodzi. No i się przytula a w chłopaku się gotuje... bywa, że kończy się to nawet masturbacją.

O NIEEEE, JAK ON TAK MOŻE SIĘ MASTURBOWAĆ, CÓŻ ZA NIEGODZIWOŚĆ, OBRZYDLIWE.
https://www.fronda.pl/a/wspolne-mieszkanie-przed-slubem-porazka-2,118731.html

#neuropa #bekazkatoli #tysiacurojenniezaleznychmediow #heheszki #seks #zwiazki #rakcontent #przemyslenia

[piastun]

@Shatter: a kiedy chcesz poznać drugą połówkę? Po ślubie jak już pozamiatane?

[Luccek]

@saakaszi Ja #!$%@? przeraża mnie to że ludzie z takim myśleniem jeszcze funkcjonują w tym świecie, to chyba oczywiste że jak młodzi ludzie zamieszkują razem to głównie dla prywatności i żeby mogli się #!$%@? jak dzikie zwierzęta ( ͡º ͜ʖ͡º)

[camelinthejungle]

@saakaszi: xDDD katolicy śmiejący się z zacofania muzułmanów.

[LesnyBoruta]

@saakaszi to jest pasta?

[rraaddeekk]

Jedno zdanie jest rozsądne.
Skoro nie chcą uprawiać seksu to po co spać w 1 łóżku? ;-)

[Naxster]

Ludzie, którzy razem mieszkają nie mają na czole wymalowane, że nie współżyją i postronni odbierają to jednoznacznie - że to konkubinat.

@saakaszi: "stworzylismy chorą, #!$%@? mózgowo nagonke na normalne zachowania wiec teraz musicie sie dostosować do #!$%@? innych wtykajacych nos w wasze życie, bo my tak mówimy"

[Keios]

@rraaddeekk a no nie wiem, może żeby być blisko siebie? Wiesz, że w związku nie chodzi chodzi o #!$%@?ńsko (jeśli dla kogoś to jest główny powód dla którego z kimś jest to przykro mi) wiadomo jest to miły dodatek i bez tego się nie da, ale to jednak sfera uczuciowa gra tu główną rolę. Spanie z kimś zaspokaja wiele potrzeb głównie emocjonalnych.

[Czarna_ksiazka]

@saakaszi:

mieszkając razem para zaczyna po pewnym czasie zachowywać się jak "stare, dobre małżeństwo"- w takim negatywnym znaczeniu. Nie ma randek, nie ma czekania na spotkanie, kwiaty też są rzadziej. Dużo mniej chodzi się do kina, na spacery, no bo nie są to już okazje do spotkań skoro jesteśmy ze sobą na co dzień. I co się dzieje? Tak naprawdę mniej ze sobą rozmawiamy, szczególnie na ważne i głębokie tematy. Zaczynają

[Amestris]

@PreczzGlowna: xD
No pewnie, po co spać razem. To od razu może w ogóle nie mieszkać nawet razem?
A może wystarczy kupić większe łóżko po prostu?
No ludzie są idiotami, że ze sobą śpią. Bliskość drugiej osoby to też nic, nie? A jak się nudzisz obok ukochanej osoby to też złe uczucie, co nie? @piastun: Popieram. A potem się okazuje że facet cały dzień sobie w gierki będzie grał a

[Rimfire]

Ludzie, którzy razem mieszkają nie mają na czole wymalowane, że nie współżyją i postronni odbierają to jednoznacznie - że to konkubinat.

@saakaszi: Jeśli przyszło ci do głowy zamieszkać razem z partnerem/partnerką bez ślubu, zastanów się jak to odbierze Pierdzikowa spod dwójki. Lepiej nie ryzykować i wziąć ślub zanim zamieszkacie razem, żeby nie pomyślała czasem, że to konkubinat.

[Wycu91]

@saakaszi: KONKUBINAT o nieeeee

[m.....x]

@saakaszi:
Oni to się lubią ogólnie powstrzymywać od "najzwyklejszych reakcji organizmu".
Brak seksu, posty itp.

Dobrze że nie zabraniają na przykład przez 40 dni przed bożym ciałem robić dwójki. Chociaż papież chyba nie robi bo był taki wyrok sądu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na szczęście pedofila nie jest zwykłą reakcją wieść więc ją dopuszczają.

[KawaJimmiego]

@saakaszi:

[KawaJimmiego]

@saakaszi: https://www.wykop.pl/link/4876937/recepta-na-udane-malzenstwo-mala-liczba-partnerow-seksualnych/

[L.....a]

@saakaszi: Zawsze możesz poczytać sobie Wysokie Obcasy czy Cosmopolitana

[ksndr]

@Shatter > chyba, że masz łóżko dwuosobowe, co raczej często się nie zdarza, gdy mieszkasz sam.
dlaczego nie? nie znam chyba ani jednej mieszkającej solo osoby, która ma takie typowe, wąskie, 1-osobowe łóżko. pomijając ewentualną możliwość przenocowania kogoś, to chociażby kwestia wygody. może nie mają od razu łóż małżeńskich, ale takie łóżko na 1,5 osoby przynajmniej.

[heinz_dundersztyc]

@saakaszi: Nie ma to jak dowiedzieć się nowych rzeczy o świecie, na którym żyje się już 28 lat :D

Bo wyobraźmy sobie sytuację kiedy chłopak z dziewczyną np. widzą się w piżamach, nie daj Boże śpią w jednym łóżku (takie sytuacje też się zdarzają),