Wpis z mikrobloga

@bizonsky: znam miejscówkę. msze przez głośnik (skierowany prosto na bloki mieszkalne) i staruszki klęczące na chodniku przed wejściem do „tymczasowego” kościoła (bo ten z białą wieżą Sarumana od 15 lat się buduje, a stary spalił się circa 2004 chyba).
Coś się zmieniło ostatnio?