Wpis z mikrobloga

Szanowni, planuję przesiadkę na jakąś dystrybucję #linux. Z racji tego, mam kilka pytań. Mógłby ktoś pomóc, doradzić?

1. #ubuntu, #manjaro czy Pop! OS? A może jeszcze coś innego? Mam lapka z dyskiem ssd, 8 GB RAM-u i dobrą baterią - zależy mi na tym, żeby wszystko działało szybko i sprawnie, do tego nie pożerało energii (na windzie bateria potrafi wytrzymać ok. 10 h przy oszczędzaniu energii i chciałbym aby tak pozostało). Ważna jest także bezproblemowa obsługa sprzętu - tak, aby podłączenie na jakiejś konferencji nowego projektora lub pilota do prezentacji nie wiązało się z koniecznością poszukiwania dodatkowych sterowników czy innej zabawy.
Mam pewne doświadczenie z Ubuntu, dlatego jest to mój pierwszy wybór. Przemawiają za tym także kernele ext73 pisane z myślą o oszczędzaniu energii i większej wydajności, ale nie wiem, czy rzeczywiście są takie super (chętnie usłyszę Wasze opinie). Wiele dobrego słyszałem także o Pop!_OSie, ale z tego co widzę całość to Ubuntu ze zmienionymi aplikacjami, skórkami i instalatorem; nie wiem zatem czy jest sens w ogóle tę dystrybucję rozważać. Jeszcze więcej dobrego słyszałem o Manjaro i chciałbym dać jej szansę, ale obawiam się jak to będzie właśnie wyglądało ze sprzętem i baterią. Jeśli macie jakieś doświadczenia w tym temacie, to również będę wdzięczny za podzielenie się nimi.

Gdyby ktoś polecał Minta - nie ufam im po tej akcji z zainfekowanymi obrazami do pobrania.

2. Mam mały ekran w lapku i zależy mi na oszczędności miejsca. Podoba mi się Gnome, ale jest dość odporny na dostosowanie interfejsu do potrzeb użytkownika. Nie wiecie, czy da się ten górny panel usunąć, a przy pomocy rozszerzenia Dash to Panel postawić nowy, położony z lewej strony ekranu, na którym oprócz aplikacji mógłbym także wrzucić zegar etc?
3. Czy ktoś próbował korzystać z Office 365 przy pomocy #wine? Wiem, że są darmowe alternatywy, ale zależy mi na kompatybilności z plikami przygotowanymi na pakiecie od MS, a miałem już okazję przejechać się na LibreOffice w tej kwestii.

Będę bardzo wdzięczny za wszelką okazaną pomoc!
  • 23
@Wawilen_Tatarski: Zegar w panelu jest zawsze, w Dash to Panel też. No właśnie z Linuxem jest taki problem, że każdy ma wady i jeszcze nie trafiłem na takiego, który ma wszystko dobrze ustawione od początku. Sam używam Gnome i sobie chwale, tyle że domyślne ustawienia to jakiś żart. Nie wiem czy Steve Jobs to powiedział bo mi się o uszy obiło, ale świetnie oddaje to jakie Gnome jest złe - "możliwość
@wacek_1984: Kiedy ostatnio próbowałeś? Przeszukując internety po haśle "Office 365 Wine" widzę, że ludzie próbują z różnym skutkiem. Różnym, czyli czasem się uda.

@Godid1951: Jeżeli naprawdę nie wiesz, o co mi chodzi i jesteś ciekaw dlaczego po tej wtopie mam wątpliwości co do bezpieczeństwa rozwiązań twórców Minta, to daj znać, napiszę Ci. Póki co przyjmuję, że tylko heheszkujesz, bo sprawa wydaje mi się oczywista.

@Szuwax: No jest właśnie jeszcze
Jeżeli naprawdę nie wiesz, o co mi chodzi i jesteś ciekaw dlaczego po tej wtopie mam wątpliwości co do bezpieczeństwa rozwiązań twórców Minta, to daj znać, napiszę Ci. Póki co przyjmuję, że tylko heheszkujesz, bo sprawa wydaje mi się oczywista.


@Wawilen_Tatarski: tak zupełnie serio, jeśli chcesz bezpieczeństwa z prawdziwego zdarzenia to inwestujesz w slackware albo openbsd cała reszta to półśrodki. Oryginalny debian może i nie miał takich problemów jak mint +
@Godid1951: Ok, tylko dopuszczenie przez twórców systemu do podmiany obrazu systemu na zainfekowany, to wtopa, która jest nieporównywalna z wypuszczaniem "gołego" systemu, który użytkownik powinien sam zabezpieczyć.

Chodzi mi o to, że jeżeli dopuścili do takiej sytuacji, to nie mam pewności, gdzie jeszcze mogli nawalić.
@Wawilen_Tatarski: nawalic moze kazdy, nawet najbardziej zapracowany admin (albo zwlaszcza). Taki gitlab dla przykladu mial "drobny" problem że użyli komendy rm -rf. Niby były kopie ale wszystkiego nie odzyskali. A nie powiedziałbym że gitlab się #!$%@? i że są zgrają patafianów z tego powodu.

Błędy znajdziesz wszędzie, są częścią życia. Niezależnie co wybierzesz.
@Wawilen_Tatarski: gorąco polecam Manjaro. Używam już od dwóch lat, jak do tej pory się nie zawiodłem, a dość dużo w systemie nagrzebałem. Ogólnie, bardzo cenię sobie AUR, bo nie trzeba dodawać tyle swoich własnych repozytoriów jak z PPA - samo dodawanie w ubuntu źle wspominam i dla bardzo wielu programów trzeba je dodać. A w AUR masz niemal wszystko czego zapragniesz, i większość działa bez problemów (oczywiście nie każdy, ale to