Wpis z mikrobloga

Mireczki mam pytanie.
Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej do pracy na budowie jako inżynier budowy i ponieważ nie mam doświadczenia, zaproponowali mi bezpłatną praktykę na 2 miesiące, a potem jeśli bym się sprawdził to umowa na rok.
W sierpniu bronię tytuł inżyniera i wybieram się na magisterkę zaocznie. Wcześniej pracowałem trochę fizycznie na budowie i składzie budowlanym, a teraz kończę odbywać staż w biurze firmy deweloperskiej (był dofinansowany z unii, dostawałem 2300 netto).

No i teraz się zastanawiam czy wziąć tę robotę. Z jednej strony to sam się utrzymuję i pewnie na 1 miesiąc musiałbym pożyczyć jakieś pieniądze, a sytuacja na rynku budowlanym nie jest taka zła. Z drugiej no to nie mam rzeczywiście żadnego doświadczenia na stanowisku kierowniczym na budowie, a ze statystyk moich aplikacji wynika, że większość jednak ma.

Dodam, że jak na razie żadna firma się do mnie nie odezwała (wysyłam cv od 2 tyg), a tę ofertę dostałem przez znajomego znajomego.

Jedna z większych firm budowlanych, praca w Warszawie, budownictwo mieszkaniowe.

Co o tym sądzicie?

#budownictwo #praca #pytanie #kiciochpyta
  • 9
@Andzio: Jak ludzie godzą się na takie warunki, to nie ma się co dziwić, że zarobki w tej branży są często nieadekwatne do pracy. Jestem w stanie zrozumieć mniejsze wynagrodzenie aż się wdrożysz (czyli z miesiąc), ale robienie jako murzyn to absurd. W życiu bym się nie zgodził na takie coś. Jeszcze rozumiem wydziwianie jeśli byś szukał pracy tylko na wakacje, a nawet wtedy płacą. Jednak jak mają perspektywę zatrudnienia Ciebie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Dzięki wszystkim za odpowiedź. Powiedziałem na rozmowie, że sam się utrzymuję i nie jestem przekonany co do tej oferty. Ustaliliśmy, że do jutra temat jest otwarty, może spróbuję coś wynegocjować, chociaż jakieś minimalne pieniądze. Zapytam też znajomego, który tam pracuje o opinię o tej firmie.

Trochę boli to, że nie chcą zaproponować nawet minimalnej płacy, osobie po solidnych studiach z pełną dyspozycyjnością (mówiłem, że nocki, weekendy mogę brać). Widać dużo studentów na
Ja mysle ze sprobuj sobie wynegocjowac inna firme gdzie nie szukają murzynów :D Bez względu na to czy na firma jest super czy nie, poszukaj innej. W przeciwnym wypadku dokładasz swoją cegiełkę do tej patologii. Tak jak Ci koledzy wyżej już napisali, można dostać ponad 2k na poczatek
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Z braku innych alternatyw wziąłem tę robotę, na szczęście w zeszłym tygodniu odezwali się z dużej i znanej firmy i zaprosili mnie na rozmowę. No i przyjęli mnie za hajs, który zaproponowałem (2500 netto+mogą mi dołożyć połowę do studiów zaocznych), przesłali już papiery, więc jutro składam wypowiedzenie. Niby jest tygodniowy okres wypowiedzenia, ale myślę, że się dogadam i jutro tylko omówię wszystkie rzeczy, które dla nich robiłem i się zawinę. W sumie