Wpis z mikrobloga

Koleżanka ma ogromny problem z 14-letnim synem. Dzieciak wagaruje, był wyrzucony z kilku szkół, wynosi kosztowne rzeczy z domu, ma kuratora, który obecnie jest na urlopie. Ojciec za granicą, w sumie ma to w dupie. Co można zrobić, do kogo się zgłosić po pomoc? Bardzo proszę o w miarę sensowne i realne porady. #dziecko #wychowanie wołam również #prawo
  • 16
Ojciec za granicą, w sumie ma to w dupie.


@zoltybalonik: Bez normalnego ojca taka patologia właśnie rośnie. Brakuje mu autorytetu.
Psychologa szkolnego oleje, do gabinetu nie da się zaciągnąć, zmuszanie go nic nie da. Zaś jeśli mu odpuścić to pewnie wyląduje w poprawczaku.
Nie praktykuje się tego, ale może wizyty psychologa, czy kogoś kto może mieć na niego wpływ, w domu? Co prawda to nie jest jakaś super sensowna porada, ale