Wpis z mikrobloga

Poszukuję geodety, ale nie byle jakiego! Takiego, który przyjedzie i korzystając ze swojej magicznej laski z GPS pokaże mi gdzie są rogi działki, tak wiem, każdy geodeta ma teraz magiczną laskę, ale nie każdy ma ludzkie ceny :> Potrzebuję takiego, który mi to zrobi bez papierkologii, bez "wytyczania granic" bez "okazywania granic" sąsiadom i wójtowi, tylko przyjedzie i pokaże mi gdzie się kończy moja działka za "kilka stówek" a nie za "kilka tysięcy". Raz już został jeden opłacony, to mi kulturalny sąsiad powyrywał słupki z ziemi. Za rękę nie złapałem, ale oznaczeń już nie mam, geodeci "Startują" od 1000zł "do czterech punktów" a u mnie punktów jest 8 czyli bym miał do zapłaty 2000zł a to trochę drogo za 2 godziny roboty razem z dojazdem...

#bialystok
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vein: Ktoś powyrywał Ci słupki geodezyjne głęboko wkopane w ziemie? Już pomijam sam fakt, ale ruszenie tych słupków to harde przestępstwo przeciwko Państwu i są za to harde bagiety. Sąsiad raz wykopał słupek bo coś mu o płot wadził i dostał za to dwa lata w zawiasach xD
  • Odpowiedz
@PoteznaLokomotywa: Nie wiem z czym się wiąże uzyskanie danych do znalezienia granic działki, nie wiem jakie są koszty, możesz mnie uświadomić, chociaż na priv. Wiem że płacicie haracz za dokładne dane z systemu GPS i magiczne kijki nie są tanie, chodzi o to bym się nie wypruł z hajsu.
@Plp_: sąsiadowi przeszkadza wszystko "na jego łące", miałęm wyznaczone granice, powbijane nawet stalowe pręty fi20mm do tego kijki pomalowane
  • Odpowiedz
@Vein: No to już wiesz skąd cena. Bo "teoretycznie" on sobie nie może wziąć współrzędnych z gps i wbić palików. Musi zrobić wznowienie, co wiąże się z wzywaniem stron na grunt. Tak samo nie możesz sobie sam w granicy zalać jakiegoś słupa betonowego.
  • Odpowiedz
@Vein: Albo faktycznie geodeta nie potrafi znaleźć. Nieraz rozbieżności w materiałach były takie że trzeba było wykopać dziurę 2x2x2m żeby coś znaleźć. Chociaż na polach faktycznie, najczęściej graniczniki są wyorane, czasem się ewentualnie płyta ostanie.
  • Odpowiedz
@PoteznaLokomotywa: w granicy nie mogę, ale na swojej działce mogę, niech mi tylko geodeta pokaże rogi działki, "odstąpię" 20cm od narożnika i już nie będzie "w granicy" tylko ładny narożnik płotu stojącego na mojej nieruchomości. Nie chcę żadnej "oficjalnej" papierologii, bo to mi do szczęścia nie potrzebne. A co do rozbieznosci w domuentacji i w stanie faktycznym, to swoją drogą, mam problemy z granicą z LP i chciałem zrobić rozgraniczenie,
  • Odpowiedz
@Terki: nigdzie nie mówiłem, że za darmo, ale jak zarobi (na czysto, po odjęciu kosztów) dwie stówy za każdą godzinę swojego czasu to chyba źle nie będzie, co? Czy to nadal "cebula"? Bo płacąc 2000 to będzie jakieś 1000zł za każdą godzinę, a niektórzy tyle to zarabiają przez pół miesiąca.
@Megawonsz_dziewienc
@grastanislaw
  • Odpowiedz
@Vein: Tak jak mówiłem jako że to drugi koniec Polski to nie mam jak pomóc. Napiszę tylko jak to wyglądało u nas, Takie wyznaczanie punktów granicznych na lewo wychodziło gdzieś +- 100zł za punkt. Robiło się to za plecami szefa, no i trzeba mieć znajomego w starostwie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Także jak robiłeś w jakiejś większej firmie wcześniej to podpytaj tych pracowników czy prywatnie nie
  • Odpowiedz
nigdzie nie mówiłem, że za darmo, ale jak zarobi (na czysto, po odjęciu kosztów) dwie stówy za każdą godzinę swojego czasu to chyba źle nie będzie, co? Czy to nadal "cebula"? Bo płacąc 2000 to będzie jakieś 1000zł za każdą godzinę, a niektórzy tyle to zarabiają przez pół miesiąca.


Trzeba było zostać geodeta, zrobilbys to sam i do tego mógł na tym hajs kosic w ciągu dnia taki jak inni w miesiąc
  • Odpowiedz