Wpis z mikrobloga

Codzienny Fake News Neuropa - znaleziska dodawane przez neuropa celem szerzenia dezinformacji nt. sytuacji politycznej, gospodarczej, ekonomicznej i światopoglądowej w Polsce. Każdy z nich oprócz daty i autora znaleziska, będzie okraszony odpowiednim opisem wyjaśniającym, na czym polega fejkowość danego znaleziska.

2019.06.24
#7 - Brakuje rąk do pracy, nie ma kasy, rząd planuje wprowadzić bykowe... - @Wujek_Fester - money.pl

Artykuł bazuje na doniesieniach Rzeczpospolitej rp.pl - Cudzoziemcy: Rząd woli nakładać opłaty na bezdzietnych, niż zatrudniać imigrantów - która stworzyła artykuł, ponoć na podstawie jednego z niejawnych rządowych dokumentów: projektu polityki migracyjnej państwa z wytycznymi dla administracji dotyczącymi decyzji o tym, kto może liczyć na stały pobyt czy obywatelstwo.

O czym jest artykuł?
W artykule możemy przeczytać, że do 2030 roku w Polsce będzie brakować 4 mln pracowników. W dalszej części artykułu możemy wyczytać, że rząd nie zamierza otwierać drzwi dla imigrantów, którzy mieliby tu osiedlać się na stałe.
W artykule na rp.pl możemy wyczytać dodatkowo, że strategia MSWiA będzie polegała na unikaniu powstawania gett etnicznych posłużą programy integracyjne – na dłuższy pobyt lub obywatelstwo polskie szansę mają tylko ich uczestnicy.
W oryginalnym artykule na rp.pl dodatkowo możemy przeczytać, że rząd planować będzie aktywizację zawodową osób 50+ oraz ściąganie do Polski repatriantów, którzy przed laty zostali wywiezieni z Polski.

Pracowników potrzebnych w gospodarce będziemy zaś szukać w kraju wśród długotrwale bezrobotnych, a wręcz nieaktywnych zawodowo osób 50+. Do Polski mają wracać repatrianci wywiezieni przed laty na Wschód. Ministerstwo liczy też na powrót choćby części z 2,5 mln Polaków, którzy wyjechali za chlebem na Zachód. Projekt nie zawiera jednak żadnych pomysłów na aktywną politykę w stosunku do tych grup potencjalnych pracowników.


Portal money.pl w swoim artykule zrobionym na podstawie tego z rp.pl podaje, że:

Do tego resort rekomenduje powrót do bykowego , czyli wyższych podatków dla bezdzietnych. Jak wskazuje "Rz", w projekcie MSWiA już padają konkretne przykłady takich rozwiązań w krajach UE.


Z kolei rp.pl podaje:

Zupełnie nowym elementem polityki państwa mogą być natomiast wyższe podatki dla osób bezdzietnych, które mają zwiększyć efekt demograficzny polityki prorodzinnej państwa. Choć podobnie jak program 500+ efekty przyniosą dopiero za 20 lat, te wyższe podatki trzeba by wprowadzić już teraz. W projekcie padają przykłady takich rozwiązań stosowanych w innych państwach UE. W Niemczech bezdzietne osoby powyżej 23. roku życia płacą wyższe o 0,25 pkt proc.składki na ubezpieczenia społeczne. We Francji zaś przy wyliczaniu podatku stosuje się tzw. iloraz rodzinny, dzięki któremu wraz ze wzrostem liczebności rodziny maleje płacony przez nią podatek. Nie wiadomo, jak rozwiązania zachęcające do zakładania rodziny i posiadania dzieci za pomocą podwyżki podatków płaconych przez singli miałyby wyglądać w Polsce.


Na czym polega #fakenews?
W tytule na money.pl czytamy:

Brakuje rąk do pracy. Rząd jednak woli postawić na bezrobotnych i bykowe niż na imigrantów

W tytule na rp.pl czytamy:

Cudzoziemcy: Rząd woli nakładać opłaty na bezdzietnych, niż zatrudniać imigrantów

Money.pl na podstawie artykułu z rp.pl twierdzi, że bykowe jest już przesądzone, gdy w artykule na rp.pl informacja o podatku pojawia się na zasadzie gdybania zupełnie nowym elementem polityki państwa mogą być natomiast wyższe podatki dla osób bezdzietnych.

W całości doszukiwałabym się bardziej zarzutu o to, że rząd nie zamierza przyjmować imigrantów, a woli wspierać bezrobotnych i nakładać opłaty np. podatek bykowy. Nie wiemy jednak, czy ów niejawny dokument w ogóle istnieje, czy wrzutka o podatku bykowym jest tylko wrzutką, czy faktycznie istnieje taki pomysł. Jednak, jak można przeczytać z tekstu na rp.pl nie wynika jasno, czy rząd w ogóle to planuje, bo nawet sam autor artykułu, Mateusz Rzemek, stwierdził:

Zupełnie nowym elementem polityki państwa mogą być natomiast wyższe podatki dla osób bezdzietnych, które mają zwiększyć efekt demograficzny polityki prorodzinnej państwa.

Czyli nowy podatek może być zupełnie nowym elementem polityki państwa, ale nie musi w ogóle być wprowadzony. Rekomendacje, czy przykłady rozwiązań z innych państw (w tym przypadku Niemcy, Francja) są naturalnym elementem w procesie projektowania rozwiązań. Jednak, jak już wcześniej wspomniałam, wszystko opiera się na mitycznym, niejawnym dokument.

Reasumując:
Ponoć niejawny dokument dotyczy projektu polityki migracyjnej państwa z wytycznymi dla administracji dotyczącymi decyzji o tym, kto może liczyć na stały pobyt czy obywatelstwo, a do artykułu wpleciono informację o podatku bykowym, którą gawiedź przyjęła za pewnik. Sama jestem ciekawa tego niejawnego projektu, który z tego co można wyczytać dotyczy planowanych rozwiązać komu MSWiA będzie przyznawać obywatelstwo, a kto będzie mógł liczyć na pobyt stały.
Jakim cudem wpleciono informację o bykowym?

tag do obserwowania/czarnolistowania: #codziennyfakenewsneuropa

#polityka #bekazlewactwa #4konserwy.pl #neuropa.ru #gospodarka #rynekpracy #praca #fakenews #polska #cfnn #finanse #podatki
  • 16
@push3k-pro: omg, czytaj ze zrozumieniem cały tekst. Nie zrozumiałeś. Nic, kompletnie. Tu nie o nomenklaturę chodzi, a o sam fakt, że:
1. RP powołuje się na niejawny dokument i tworzy z tego newsa, wplatając do "dokumentu o projektu polityki migracyjnej państwa z wytycznymi dla administracji dotyczącymi decyzji o tym, kto może liczyć na stały pobyt czy obywatelstwo" info o ewentualnych dodatkowych opłatach.
2. Money.pl zrobił z tego news, że rząd woli
Zwiększenie podatku dla bezdzietnych to właśnie bykowe.

@push3k-pro: jeszcze raz wykażesz się brakiem logicznego myślenia i Ciebie stąd wywalę, bo dyskusja z Tobą, to jakbym stanęła naprzeciw drzewa i zaczęła z nim rozmawiać. Masz wyjaśnione specjalnie dla Ciebie w dwóch punktach. Może zrozumiesz.
@M1r14mSh4d3: Wygląda na to że propozycja opodatkowania bezdzietnych gdzieś się tam przewinęła w dokumentach, choć z tej opcji zrezygnowano:
"Projekt, o którym pisze »Rzeczpospolita«, jest jedynie wstępną koncepcją, która zawiera różne propozycje dot. migracji i rynku pracy. Na obecnym etapie minister Elżbieta Witek podjęła decyzję, że nie będą prowadzone jakiekolwiek prace nad pomysłem opodatkowania osób bezdzietnych"
(zauważ, że nie napisano, że takiej propozycji wcale nie było, a jedynie że podjęto w