Wpis z mikrobloga

22.06.2019r. - dzień wolny.

Trochę po czasie, ale cóż, tak też bywa. Właśnie wróciłam z koncertu z którego między innymi powodu nie dałam zrobić treningu. Chociaż jakby zliczyć to całe skakanie, tańczenie, darcie i nie wiadomo jeszcze co przez 6h to całkiem fajny trening by się uzbierał. XD Kurde w cholere teraz bolą mnie nogi XD Ale było warto!

Bilansu nie liczyłam, ale na oko coś koło 1200/1300 kcal.

Miłego wieczoru!

#wyzwaniefitczerwiec