Jedziemy do różowej w niedzielę, a ona mi każe się podpisać w kartce dla taty z okazji dnia jej ojca
Znamy się od 4 lat, a jej rodziców znam od 3. Teraz pierwszy raz różowa mówi że powinienem się podpisać w kartce dla jej taty (nie jesteśmy narzeczeństwem, tylko mamy status na FB zwiazku) jej ojciec jest spoko, ale moim zdaniem głupio to będzie wyglądać.
Ona mówi, że skoro z nią jestem to jakby już prawie jestem jego synem.
Co myślicie? Jak mam postąpić? Jak wy byście zareagowali jako ojcowie?
@jmuhha A ten status związku na fejsie, to jest przecież równoważny z daniem na zapowiedzi u księdza. Poważna sprawa. Ciężko jest się już wycofać...."Puł litry" wypadałoby przyszłemu teściowi zanieść.(ʘ‿ʘ)
Znamy się od 4 lat, a jej rodziców znam od 3. Teraz pierwszy raz różowa mówi że powinienem się podpisać w kartce dla jej taty (nie jesteśmy narzeczeństwem, tylko mamy status na FB zwiazku) jej ojciec jest spoko, ale moim zdaniem głupio to będzie wyglądać.
Ona mówi, że skoro z nią jestem to jakby już prawie jestem jego synem.
Co myślicie? Jak mam postąpić? Jak wy byście zareagowali jako ojcowie?
#rodzina #pytanie #rozowepaski #zwiazki
Waszym zdaniem