Mirasy potrzebuje porady. Nigdy nie korzystałem z czegoś takiego więc zupełnie się nie orientuję. Braknie mi kasy do wypłaty, fura się #!$%@? i mechanik przekroczył mój budżet.
Kumpel powiedział mi o czymś takim jak "debet na koncie", jak to on mówi że często jest "pod linią". Czyli wydał więcej w danym miesiącu i na koncie miał np. -200 złotych a w następnym miesiącu mu się zerowalo.
Jak to wygląda w #millennium ? Mam 24 lata i nigdy z tego nie korzystałem więc jestem po prostu zielony. A teraz sytuacja mnie do tego zmusza. Wszystko drożeje i #!$%@? nie będę miał za co jeść przez dwa i pół tygodnia więc potrzebuje chociaż dwie stówki wziąć "pod linię".
@Nacr00xx gościu zarabiam 2500zl netto. Z czego mam odkładać ? Mieszkanie co miesiąc z opłatami to 1200 zł. Benzyna 400 zł. Żarcie dla psa 300 zł. Tabletki dla psa 100zl. Pozostaje 500 zł żeby jako-tako przeżyć miesiąc i od nowa.
@LZBNZ Samochod jest Ci niezbedny? Bo jesli mieszkasz i pracujesz w tym samym miescie to rozwaz pozbycie sie tej skarbonki bez dna. O luksusie jakim jest pies juz nie wspomne...
Kredyt odnawialny, po przyznaniu limitu możesz zaciągać kredyt po prostu poprzez zejście salda poniżej zera, spłacać poprzez wyjście nad zero. Wygodna opcja ale to nadal kredyt z prowizjami, odsetkami, wpisem w bik itp.
A kartę kredytową masz? Jeśli to naprawdę awaryjna sytuacja to możesz wypłacić z niej.
@hitherto już lepiej korzystać z debetu. Karta kredytowa ma cholerną prowizję za wypłaty gotówkowe. W końcu z niej powinno się korzystać tylko bezgotówkowo.
@historiofil "korzystać" tak, przecież dlatego napisałem że jeśli to awaryjna sytuacja. Jakbym miał wybór lecieć podpisywać nową umowę o kredyt albo wyciągnąć dwie stówy z bankomatu to sorry ale przeżyję te wyższe odsetki.
Mieszkanie co miesiąc z opłatami to 1200 zł. Benzyna 400 zł. Żarcie dla psa 300 zł. Tabletki dla psa 100zl.
@LZBNZ: Nie bierz chwilówki bo #!$%@? się w gówno. Obczaj w banku czy masz debet, ew zainteresuj się kartą kredytową.
A i poszukałabym na Twoim miejscu nowej pracy, ew. obniżyła standard życia. Bo sorry, ale wynajmowanie całego mieszkania i samochód przy tak nędznej wypłacie to fanaberia.
@Bachal sprowadzam towary z krajów poza UE (Chiny, Indie, USA, Kanada) w januszexie w którym nie docenia się człowieka. Szukam innej pracy ale chciałbym pozostać w zawodzie a w mojej okolicy brak ofert. Gdybym wyjechał do Gdańska/Gdyni to zarabiał bym 8k na takim stanowisku, ale obecnie nie mam takiej możliwości ...
@LZBNZ: Nie, samochód to nie jest absolutna podstawa. Mieszkając w mieście można się bez niego bez problemu obejść. Co innego mieszkając na jakiejś wsi z kiepską komunikacją, ale w dużym mieście spokojnie możesz używać komunikacji miejskiej jako podstawowego środka transportu.
Kumpel powiedział mi o czymś takim jak "debet na koncie", jak to on mówi że często jest "pod linią". Czyli wydał więcej w danym miesiącu i na koncie miał np. -200 złotych a w następnym miesiącu mu się zerowalo.
Jak to wygląda w #millennium ? Mam 24 lata i nigdy z tego nie korzystałem więc jestem po prostu zielony. A teraz sytuacja mnie do tego zmusza. Wszystko drożeje i #!$%@? nie będę miał za co jeść przez dwa i pół tygodnia więc potrzebuje chociaż dwie stówki wziąć "pod linię".
#banki #bankowosc #finanse #zyciewpolsce #zalesie #kiciochpyta #pytaniedoeksperta
Komentarz usunięty przez moderatora
Kredyt odnawialny, po przyznaniu limitu możesz zaciągać kredyt po prostu poprzez zejście salda poniżej zera, spłacać poprzez wyjście nad zero. Wygodna opcja ale to nadal kredyt z prowizjami, odsetkami, wpisem w bik itp.
A kartę kredytową masz? Jeśli to naprawdę awaryjna sytuacja to możesz wypłacić z niej.
Samochodem dojeżdżam do pracy. :/ No krótko mówiąc jestem w kropce
@LZBNZ: Nie bierz chwilówki bo #!$%@? się w gówno. Obczaj w banku czy masz debet, ew zainteresuj się kartą kredytową.
A i poszukałabym na Twoim miejscu nowej pracy, ew. obniżyła standard życia. Bo sorry, ale wynajmowanie całego mieszkania i samochód przy tak nędznej wypłacie to fanaberia.