Wpis z mikrobloga

Serio #krakow? Przez ten zakaz sprzedaży alkoholu nigdy nie odwiedzę tego ponoć pięknego miasta. Powaliło ich z tymi zakazami. To nie kraj arabski do c**ja.
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@levusek1992 nie bardzo rozumiem Twoją bulwersację. To tylko dobrowolny brak handlu alko między 00 a 5:30 rano. Kto robi imprezę ten kupi wcześniej, a w klubie kupisz normalnie. Czyli w zasadzie nic się nie zmieni.
  • Odpowiedz
@pollo9: o to ty jesteś tym słynnym "wystarczy zrobić zakupy w sobotę"? ( ͡° ͜ʖ ͡°) a porozumienie na razie jest dobrowolne - toczy się postępowanie, które, jeśli wygra miasto, spowoduje wprowadzenie normalnego zakazu, a po drugie jestem ciekaw co skłoniło taki sklep alkoholowy Kocyk do ograniczenia sprzedaży alkoholu, bo nie wierzę, że nalepka "Odpowiedzialny sprzedawca" XD
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: akurat jeśli chodzi o zakupy w niedzielę, to jest absolutnym przeciwnikiem zakazu. Na szczęście sklepy spożywcze nie specjalnie się stosują.
Pisałem odnośnie tego dobrowolnego porozumienia, a nie ogólnego zakazu. Gość skreśla Kraków jako miasto, bo kilka firm zdecydowało się nie sprzedawać alko od 00 do 5:30. Nie kumam tej logiki ¯\_(ツ)_/¯
Też jestem ciekaw skąd taka decyzja - biznesowo na pierwszy rzut oka nie wygląda zbyt dobrze. Może są
  • Odpowiedz
Też jestem ciekaw skąd taka decyzja - biznesowo na pierwszy rzut oka nie wygląda zbyt dobrze. Może są jakieś inne motywy lub korzyści, które dostaną z tego powodu.


@pollo9: miasto chciało zakazać ale w jakimś sądzie uchwała utknęła jeśli dobrze kojarzę. to porozumienie jest nie tylko między sprzedawcami ale urzędem miasta/prezydentem.
  • Odpowiedz