Wpis z mikrobloga

Ale o-------m dziś akcję, słuchajcie, czekam na jakiś medal dla debila dnia.

Matka stwierdziła, że pojedziemy na działkę samochodem, nie będziemy wydawać kasy na myjnię i umyjemy go tam wodą z płynem z wiaderka (woda z wiaderka, bo na działkę nie da się wjechać i wąż nie dosięga).
Dostałam trzy szmaty, gąbkę do mycia naczyń i zabrałam się za robotę. Zaczęłam od maski, najbardziej widoczne miejsce, więc chciałam, żeby było bardzo dobrze wyczyszczone. Było tam dużo takich poprzyklejanych brudów, które ciężko dochodziły, gdy czyściłam je szmatką, dlatego wzięłam gąbkę. I szorowałam. W dodatku tą szorstką stroną.
Na swoją obronę dodam, że nigdy nie myłam auta, bo nie mam jeszcze swojego, od niedawna mam prawko. To auto ojca, niby już nie nowe, całe szczęście. Ale za cholerę nie miałam pojęcia, że ten lakier jest taki delikatny.

Byłam szczęśliwa, że tak spoko się to myje, zanim zobaczyłam efekt po wyschnięciu, widoczny na zdjęciu. Brawo ja. Nie wiem czy da się to jakoś naprawić choć trochę, a ojciec wraca do domu za kilka godzin.

Ale pięknie umyłam, co nie?
#logikarozowychpaskow
mitochondrion - Ale o-------m dziś akcję, słuchajcie, czekam na jakiś medal dla debil...

źródło: comment_dz9nXgGSiYpyjcgHQBYNUHoJDyFc8MGa.jpg

Pobierz
  • 77
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mitochondrion: Polerka powinna pomóc. Gąbka nie jest az tak twardym materiałem (tak mi się wydaje) żeby porobić głębokie rysy. Dobra pasta polerska i ktoś kto choć odrobinę umie obsługiwać polerkę (co by równomiernie działał) i jeszcze tata będzie zadowolony, że lakier jak nówka. :p
  • Odpowiedz
@mitochondrion: posłuchaj mnie uważnie, jutro o 19:45 masz samolot do meksyku.
Bilet wyśle Ci zaraz na e mail. Gdy wyjdziesz z lotniska pod czerwoną budką telefoniczną jest skrytka,
otwórz ją tajnym hasłem : hajduszoboszlo. W niej znajdziesz nowy dowód osobisty,
3000 pesos i kluczyki do mieszkania na przeciwko. Od dziś nazywasz się
Juan Pablo Fernandez Maria FC Barcelona Janusz Sergio Vasilii Szewczenko i jesteś rosyjskim imigrantem z Rumuni.
Pracujesz w
  • Odpowiedz
@mitochondrion: posłuchaj mnie uważnie, jutro o 19:45 masz samolot do meksyku. 
Bilet wyśle Ci zaraz na e mail. Gdy wyjdziesz z lotniska pod czerwoną budką telefoniczną jest skrytka, 
otwórz ją tajnym hasłem : hajduszoboszlo. W niej znajdziesz nowy dowód osobisty, 
3000 pesos i kluczyki do mieszkania na przeciwko. Od dziś nazywasz się 
Juan Pablo Fernandez Maria FC Barcelona Janusz Sergio Vasilii Szewczenko i jesteś rosyjskim imigrantem z Rumuni. 
Pracujesz w
  • Odpowiedz
@mitochondrion też tak kiedyś zrobiłem na aucie ojca ( ) (na szczęście srebrny i mało było widać) pasta polerska (np tempo ultra cut), szmatka i poleruj ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Qbiik: nie wiem jak ty, ale ja mam wiertarkę z blokadą i regulacją obrotów... szlifierkę tak samo, ale wystarczy delikatnie to robić taką zwykłą i też się da... lepiej tak niż obskoczyć w------l xD
  • Odpowiedz
  • 3
@Arachnofob ja to ja Ty to Ty a ona sama gąbka narobiła ambarasu a Ty jej wiertarek proponujesz xD najlepiej jakby sobie maszynkę do polerki załatwiła która nie c---a nie rozkręci się szybciej niż powinna.
Myślę, że ojciec jakoś to przelknie i sam sobie polerowanie ogarnie :)
  • Odpowiedz
Matka stwierdziła, że pojedziemy na działkę samochodem, nie będziemy wydawać kasy na myjnię i umyjemy go tam wodą z płynem z wiaderka


@mitochondrion: 2 osoby traca lacznie pewnie z godzine czasu, zeby "oszczedzic" 10zl?
  • Odpowiedz
@klokupk: jak można komukolwiek polecać pastę tempo do polerowania lakieru samochodu ()
Najlepiej to z tym autem już nic nie rób. Poczekaj na ojca, niech zajmie się tym ktoś kto choć trochę się na tym zna.
  • Odpowiedz