Wpis z mikrobloga

@Tryggvason: Tak, w przeciągu pół roku tyle zjechało - a statek nonstop w czarterze. Tragedii nie ma, ale weź poprawkę na ceny angielskie.

A w temacie tragedii - Dar Młodzieży - stawka na studenta 4.50 pln na osobodobę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@tygrysoffshorowy

Racja, stawka to jedno, ale ważniejsze są ceny prowiantu. Jeśli mam okazje to biorę tyle polskiego towaru aż chłodnie pękają i mogę szaleć z menu. Natomiast gdy mam prowiant z jakiegoś usa itp to ceny są kilkukrotnie wyższe.

Ze stawka 4,5 pln to chyba tam parówki same jedzą xd

@Hihracz ( )
@Tryggvason:
Zaliczyłem dwa miesiące na Darze jako kadet - parówki to był towar luksusowy. Mięso było chyba z Bakutilu, racjonowane ziemniaki i sałatka. Kucharze się starali (a może nie), ale z gówna bicza nie ukręcisz.
Prawdziwi koneserzy plusują


@Tryggvason: prawdziwy koneser nigdy nie zaplusuje niezrobionego tatara - jak zamawiasz schabowy to też chcesz osobno mięso, jajko, mąkę i panierkę? Dopiero na talerzu sobie je mieszasz i przyrządzasz?

Tatar ma być wymieszany!
@tygrysoffshorowy az ciężko uwierzyć w to co piszesz.. no ale sam to przeżyłeś. Z doświadczenia powiem ci tylko tyle ze chęci zależą od kilku rzeczy. Przez te ograniczenia stawkowe czy dziadowski towar aż się czasami odechciewa gotować, czyli tak jak piszesz - z gowna bata nie ukręcisz.