Aktywne Wpisy
dziobnij2 +93
Mam 34 lata i całe życie mieszkam z rodzicami. Nie wiem co to znaczy mieszkać samemu. W tym wieku muszę słuchać rodziców katolików, przestrzegać ich zasad, bo przecież mieszkam w ich mieszkaniu. Nie potrafię wynająć mieszkania, bo mam niepełnosprawność w stopniu znacznym i rentę 1620 zł. Za takie ochłapy nie wynajmę nawet pokoju, bo niemiałbym za co kupić jedzenia i butów. Poza tym z obcymi mieszkać nie chcę. Nie dałbym rady mieszkać
UsmiechnietaPolska +254
Gdy startował #kanalzero myślałem że to zwykły projekt biznesowy dla mariuszków z Brajton i spekulacje że jest to jakiś pisowski projekt to teoria spiskowa. No ale po dzisiejszym odcinku Mazurka ze Stanowskim zmieniam zdanie. Stanowskiego raczej nie podejrzewam o bycie więcej niż pożytecznym idiotą, ale Mazurek jest moim zdaniem sterowany z Nowogrodzkiej.
W dzisiejszym odcinku panowie poświęcili dobre 6 minut na gównotemat o paprotkach w Ministerstwie Sprawiedliwości kupionych przez Bodnara, rzecz kompletnie
W dzisiejszym odcinku panowie poświęcili dobre 6 minut na gównotemat o paprotkach w Ministerstwie Sprawiedliwości kupionych przez Bodnara, rzecz kompletnie
#cyberpunk2077 #cdprojektred
"It would be awesome, but how about..." znaczy: "byłoby wspaniale, ale co z....". Na końcu użyto słowa "instead". Dzbany, to po ang znaczy "zamiast". Tak, to znaczy, że się zrzeka na rzecz prezentu dla dzieci. Podstawowy kurs angielskiego zanim w komentarze, kolego!
PS: ta fundacja na którą chce by pieniądze, czy
https://www.reddit.com/r/xboxone/comments/bz2il5/petertheleader_rejected_the_free_gift_but/
Typ jest zwyczajnie ch*jem i uważa się za nie wiadomo co po tym, jak darł się jak tylko mógł by mieć trochę atencji. Teraz próbuje wykorzystać jak tylko się da. Retweety ludzi liżących mu dupe, pokazywanie jaki to on nie jest dobroduszny.
No więc pomyślcie sobie, że jesteście producentem wódki. Macie hajsu jak lodu, wódki jak lodu, lodu jak hajsu i wódki. I macie eventy i rozdajecie tę wódkę, macie 5000 butelek na wydanie, bo PR. I idziecie na event i spotykacie człowieka, który robi... w sumie nic... i myślicie "a masz kolego wódkę", koleś się jara, okrzykuje się "vodkamasterem" na twitterze czy innym
Jakby chciał sprzedać i dać kasę / oddać / cokolwiek dla innych, to powinien się teraz z tym ukrywać czy co? Xxdddd
Nie wspominając, że to tylko prośba dla dobra dzieci, a nie
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Widać cebulactwo wszędzie trzyma się mocno.
Mnie podobne zachowania oduczyly uczestnictwa w szlachetnej paczce.
Niemniej jednak są to grosze dla nich więc
1. Co za atencjusz roszczeniowy, hurr durr dej na horom curke
2. Ej ale jak byście jednak coś robili
Jaką swoją własność? On niczego jeszcze nie dostał.
W próbie wyłudzenia od CDPR pomocy charytatywnej stawiając ich w pozycji tego złego gdyby odmówili.
Teraz gość #!$%@?, że "życie nie kończy się na grach i trzeba dawać, a nie tylko brać".