Wpis z mikrobloga

Często przeglądając gorące trafiają się wpisy spod tagu #przegryw #tinder gdzie opisują jak to nazywają #stulejacontent starają się umówić z dziewczyną a te odmawiają, udają niedostepne, jakiś chad, przebierają w tysiącach partnerów itp.
Niedługo mam #wesele a partnerka mnie wystawiła. Sesja w pełni, Polska B więc panny na studiach a przydałoby się z kimś pójść bo już talerzyk opłacony. Koleżanki mężatki, w pracy kobiet brak a jak już to prawie emerytki, córki mężatki, wnuki itp. Jest problem. A skoro problem to google "partnerka na wesele". Jest, spotted partner/partnerka na wesele, 42k polubienia. Czytam ogłoszenia, mężczyzna, odpowiedzi prawie brak. Kobieta, od 10 komentarzy i 15 kciuków w górę. Ogłoszenia bez zdjęć, tylko krotki opis. Branie lepsze niż nad rzeką. Jednak internet to złe miejsce na szukanie partnerki. Poszedłem pobiegać.
  • 7