Aktywne Wpisy
dream_big +128
Cześć,
Czy chcielibyście abym przedstawiła Wam tutaj analizę tej książki? Jest ona jedną z najważniejszych książek do przeczytania w XXIw. tak uważam.
Ma wiele ciekawych wątków, tematów i chciałabym się podzielić wiedzą jaką z niej zdobyłam. Jest to antyutopia.
#ksiazki #gruparatowaniapoziomu
Czy chcielibyście abym przedstawiła Wam tutaj analizę tej książki? Jest ona jedną z najważniejszych książek do przeczytania w XXIw. tak uważam.
Ma wiele ciekawych wątków, tematów i chciałabym się podzielić wiedzą jaką z niej zdobyłam. Jest to antyutopia.
#ksiazki #gruparatowaniapoziomu
Krole +5
Wpadłem na ten materiał YT i pod koniec sprawdziłem ile wydałem kasy na Steam i O: K---A
BTW ile wydaliście na gry w Steam?
jak sprawdzić: Pomoc - Pomoc techniczna Steam - moje konto - Dane powiązane z Twoim kontem Steam - Wykorzystane środki zewnętrzne
#gry #pcmasterrace #steam #komputery
BTW ile wydaliście na gry w Steam?
jak sprawdzić: Pomoc - Pomoc techniczna Steam - moje konto - Dane powiązane z Twoim kontem Steam - Wykorzystane środki zewnętrzne
#gry #pcmasterrace #steam #komputery
#przegryw
Antonimem życia jest śmierć, więc, żeby uwolnić się od życia trzeba doświadczyć śmierci. Tak samo jak żeby uwolnić się od bycia grubym trzeba być chudym. A czemu twierdże, że życie się kończy? Dlatego, że się zaczęło, więc przed początkiem go nie było, a możemy czuć, że żyjemy dzięki
Nie jesteśmy jako ludzie w stanie pojąć czym jest życie, ani czym jest śmierć poza tym że są wydarzeniami czy też procesami na przestrzeni czasu pojmowanego przez naszą świdomość jako skończony. Nie możemy
Aksjomat to też jest przekonanie. Bo, żeby przyjąć, że coś jest pewne musisz w to uwierzyć, a wiara implikuje przekonanie. Zestawiając jednak przekonania z naszą rzeczywistością na bazie empirii możemy dochodzić do tego jak wysoce prawdopodobne jest przekonanie. Ale tylko głupcy twierdzą, że coś może być w 100% udowodnione.
@Thachi: Fałsz. Jedyną pewnością jest to że przestanę oddychać w pewnym momencie, a nie to że będę oddychał.
@Thachi: Przykro mi, ale to ty twierdzisz że śmierć jest wyzwoleniem. Ja twierdzę że nie możesz nie tylko
"Przykro mi, ale to ty twierdzisz że śmierć jest wyzwoleniem. Ja twierdzę że nie możesz nie tylko tego udowodnić,
@Thachi: Jest tak samo pewne jak to że wszystkie rzeki wpływają do zbiorników wodnych.
Nic nie jest w 100% pewne
@Thachi: Smierć jest pewnością, koniecznością. Są rzeczy pewne i nei da się temu zaprzeczyć w żaden sposób. Rzeka jest rzeką między innymi dlatego że wpada do morza. W ten sposób powstaje język. Bez pewności an które jako ludzie nie mamy wpływu język taki jaki znamy by nie istaniał.
Nie jest. Co to w ogóle znaczy w takim razie śmierć? Na jakiej niby zasadzie jest koniecznością? Skoro przewidujesz, że twoj mózg umrze to mniemasz na temat przyszłości, a przeciez mówisz, że nie można tego robić :) Wiesz, równie dobrze twoje zycie moze byc iluzją i cos takiego jak śmierć nie istnieje. Nie mozemy tego udowodnić. Jednak głupio zakladac taka opcje, dlatego na 99 czy tam k---a ileś % śmierć faktycznie istnieje. Ale nie na 100
@Thachi: Przypuszczenie na temat przyszłości, a formowanie zdania na temat wydarzenia które dopiero będzie miało miejsce (lub nie, skoro twierdzisz, że śmierć nie jest koniecznością) to dwie różne sprawy. Mogę spekulować, że jeśli teraz pójdę pobiegać to moja kondycja i wytrzymałość sie poprawią i jest to przwidywanie na podstawie doświadczenia nawet niekoniecznie swojego własnego, bo mogłem nawet przeczytać na jakimś forum że tak będzie co może sie potwierdzić lub nie za sprawą wykonania samej czynności która ma przynieść dany skutek. W przypadku śmierci nie ma żadnego punktu odniesienia. Nie ma żadnego doświadczenia które jesteśmy w stanie poznać.
@darkembrace777:
Przyszłośc to wlasnie wydarzenia, ktore beda mialy miejsce, wiec jakie niby dwiue rozne sprawy?
W przypadku śmierci masz punkt odniesienia, jest nim pewien fizykalizm czy moze nawet materializm. Wszystko tworzy jakies dalsze skutki swoim istnieniem, żyjemy dlatego, że mamy móżg, procesy biochemiczne zachodzące w mózgu, kodowanie białka, to wszystko jest tak urządzone, ze wydaje nam sie, ze zyjemy i mozemy poruszac się po rzeczywistosci. To jest wlasnie zrodlo zycia. Jesli nie będzie źródła, to nie będzie życia. Więc uwolnimy się od systemu, bo zycie jest
@Thachi: Materializm w żadnym wypadku nie jest w stanie wyjaśnić jakie są następstwa ustania procesów biochemicznych w mózgu człowieka dla samego człowieka którego to dotyczy poza tym że straci kontrolę nad włąsnym ciałem, a jego zmysły przestaną funkcjonować. Nikt ani nic nie jest w stanie tego dokonać poza samym doświadczeniem co świadczy o konieczności i pewności śmierci. Jeśli żyjemy w świecie deterministycznym to wszystko musi sie wydarzyć i spełnić i nie ma od tego ucieczki w postaci wolności czy czegokolwiek innego.
@darkembrace777: Ty najpierw musisz wykazać, że istnieje coś ponad materializm. Bo jeśli nie, no to nie ma nawet co mniemać nawet tym, że po ustaniu proicesów biochemicznych dzieje się cokolwiek. To jest nieuprawnione wnioskowanie.
@Thachi: Nadal nie rozumiesz, brak egzystencji to nie egzystencja i jest niepoznawalna. Twierdzenie, że stan nicości decyduje o bycie to taka sama forma wiary jak teizm. Byt sam w sobie nie jest definiowany poprzez stan w którym sie znalazł, tak samo jak stan nie jest definiowany przez byt. To dwa odrębne pojęcia. Oczywiście, ze się dzieje. To właśnie ty twierdzisz że nie dzieje się nic. Ty umierasz, a życie toczy się nadal tylko że już bez ciebie.