Wpis z mikrobloga

Rok 2020. Krzysztof Kononowicz trafia w krytycznym stanie do jednego z podlaskich szpitali. Okazało się, że kompletnie nie stosował się do diabetycznych zaleceń i dalej pił mleko hektolitrami. Lekarzom po dwóch dniach udało się doprowadzić go do przytomności, ale jego stan był dalej ciężki. Mieli mu do przekazania smutną wiadomość - w ciągu najbliższych kilku tygodni czeka go śmierć. Ale drugi z nich wtrącił, że jest też druga opcja - Krzysztof podda się przez 5 lat serii eksperymentów i modyfikacji genetycznych, które pozwolą mu zachować 30% szans na przeżycie, nieodwracalnie zmieniając jego wygląd, ale równocześnie odmładzając jego ciało od środka. Nie wspominając oczywiście o ogromnej przysłudze, którą uczyniłby dla nauki. Kononowicz po wysłuchaniu lekarzy dostał ze stresu flashbacków z Choroszczy i z powrotem stracił przytomność. Z racji tego, że nic nie wiadomo o jego żyjących krewnych postanowiono, że chcąc nie chcąc zostanie królikiem doświadczalnym rządu. Cała akcja była ściśle tajna i nadano jej kryptonim R0Z4L. Potomek Piłsudskiego na początku ledwo znosił eksperymenty i niejednokrotnie otarł się o śmierć, ale z czasem było coraz lepiej. Po 3 latach, dzięki bioinżynierii, zewnętrzna warstwa jego ciała została wzmocniona, a naukowcom pozostało tylko zmodyfikować jego organy wewnętrzne. Postanowili oni jednak nie powtarzać swoich błędów z operacji OZ1AS7 i nie wgrywać mu do mózgu (który miał być w części mechaniczny) żadnych protokołów. Rok 2025. Wszystko przebiegło pomyślnie - Krzysztof ze świadomością zachowaną w około 75% był już gotowy, aby zacząć nowe życie. Naukowcy usunęli mu z pamięci informacje takie jak tożsamość czy wspomnienia o ludziach z poprzedniego życia. Nienaruszona jednak została między innymi część mózgu odpowiedzialna za poglądy, marzenia i pragnienia. Zagwozdką pozostało tylko jego nowe imię, ale jeden z naukowców, stwierdził że jego pies nazywa się Marcin, a inni odpowiedzieli że w sumie dla człowieka też może być, zwłaszcza tak zmodyfikowanego. Obiekt dostał mieszkanie w centrum Warszawy. Z racji, że odzyskał uzębienie, postanowił urozmaicić swoją dietę o płatki Chocapic, mimo że do przeżycia po mutacjach wystarczyło mu tylko mleko. Nazwał tę kombinację Daniem Bożym. Marcinowi xD (przepraszam) odkąd zyskał nowe życie nie dawało spokoju jego wewnętrzne pragnienie - zostać prezydentem Polski i marzenie o tym, aby nie było niczego. Wierzcie mi lub nie, ale piszę do was z przyszłości i w 2025 Polakom już totalnie o----------o, a w wyborach prezydenckich wystartowali m. in Jane Ahonen, Jurek Owsiak, Janusz Korwin-Mikke czy kontrowersyjny Zbigniew Millipede. Nikogo nie dziwiło więc to, że gość wyglądający, jakby ktoś rzucił kostką przy tworzeniu postaci w Swords And Sandals 2, bez problemu zebrał 100 tysięcy głosów, aby znaleźć się na listach. Zwłaszcza, że był wielkim krasomówcą i jego obietnice o tym, że nie będzie youtube'a czy chociażby zapłakanych matek spotkały się ze wspaniałym przyjęciem ze strony społeczeństwa. Doszło do tego, że twarz Marcina była widoczna na billboardach w całej Polsce. Jego hasło - Niech nie będzie niczego - zostało odebrane jako wysublimowana satyra z sytuacji w Tymkraju i okrzyknięto je genialnym w swej prostocie. W najnowszych sondażach ustępował tylko Robertowi Kubicy, który po r------------u bolidu i przeżyciu drugiego poważnego wypadku zyskał zdolność lewitacji (c--j mu z niej, bo jeździ na wózku xD) i ponadprzeciętne zdolności intelektualne. Debata prezydencka. Przemawiają kolejni kandydaci. Bukmacherzy stracili sporo pieniędzy, bo Janusz Korwin-Mikke znowu ułożył wypowiedź z generatora xD. Kolejny kandytat przemawiał tak płomiennie, że pojawiły się porównania do Wielkiej Improwizacji. Zaczyna następny - CZEŚĆ SIEMA. Po niecałym kwadransie został już tylko jeden. Publiczność była już trochę zmęczona, walka była bardzo zażarta. Ale po chwili każdemu siedzącemu w studio zaświeciły się oczy, bo pierwszy raz ktoś zwrócił się do nich z szacunkiem, tak po prostu. SZANOWNE PAŃSTWO, KOCHANI MOI - wyrzekł tylko Marcin. A publiczność? Publiczność nie przestawała wiwatować.

#pasta #kononowicz #patostreamy
KontoDoDzialanTaktycznych - Rok 2020. Krzysztof Kononowicz trafia w krytycznym stanie...

źródło: comment_tc3uxk26b7kaj37RpnxlA6tIja9EKJHl.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach