Wpis z mikrobloga

Jeżeli handlujecie perfumami/kosmetykami na allegro albo ogólnie uprawiacie okazjonalny/drobny handel przez ten portal to podzielę się z wami mailem który otrzymałem od: marek.sipko@onet.pl

Ów "życzliwy" Pan namierzył moje konto na allegro z wystawionymi perfumami i zaczął mi dawać dobre "rady". Podejrzewam, że to konkurencja albo jakiś złośliwy donosiciel do Urzędu Skarbowego, który dodatkowo nie zna obecnie obowiązujących przepisów:

Witam,
Sprzedają Państwo regularnie ponad 20 różnych nowych perfum i kosmetyków bez wystawiania paragonów/dowodu zakupu, bez żadnej działalności gospodarczej, bez opłacania obowiązkowych składek ZUS, czerpią Państwo z tego regularne korzyści majątkowe, na Państwa miejscu póki nikt jeszcze nie zrobił donosu i nie skontrolował, bym się bardzo zastanowił nad tym czy warto ryzykować aby zarobić parę groszy a jeśli urząd skarbowy (specjalna komórka odpowiedzialna za handel internetowy z siedzibą we Wrocławiu) namierzy Państwa a stanie się tak prędzej czy później bo jest to bardzo proste a w internecie jak i na allegro nic nie ginie (potrafią wyciągnąć wszystkie transakcje sprzed 5 lat wstecz) to zapłacą Państwo 80% od obrotu jaki został zrobiony za ukryte, nie ujawnione dochody + ewentualny VAT i zaległe składki ZUS. Dodatkowo uprzedzam, że inni sprzedający którzy posiadają zarejestrowaną działalność i którym psują Państwo rynek cenami na pewno nie będą tracić czasu na sporządzenie odpowiedniego i skutecznego zgłoszenia do najbliższego US a niektórzy mają dobre kontakty, ponieważ regularnie to robią z dobrym skutkiem dla oby strony. Także proszę się zastanowić czy warto..Dziwne, że allegro nie ostrzega przed tego typu możliwymi problemami, ja rozumiem jak ktoś wystawia 1-2 sztuk raz na rok ale ponad 20? Gadka o kolekcjonowaniu nowych perfum i kosmetyków nie przejdzie, zapewniam.
Pozdrawiam

Po przeczytaniu byłem odrobinę skonfudowany, bo wydawało mi się że znam przepisy, ale postanowiłem odrobić jeszcze raz na szybko lekcje z DG, przekopałem internet w poszukiwaniu odpowiednich ustaw i oczywiście w myśl obowiązujących przepisów nigdy nie przekroczyłem miesięcznych przychodów przekracających 50% minimalnej krajowej (obecnie 1050zł) miesięcznie (powyżej tej kwoty potrzebna jest już działalność gospodarcza). Także ja osobiście mogę spać spokojnie w przypadku kontroli (wystarczy jedynie monitorować swoją ogólną miesięczną sprzedaż), ale jak sami widzicie donosiciele do US i konkurencja nie śpią ;)

Na moją odpowiedź, otrzymałem takiego maila, także facet nie odpuszcza:

Witam,
5-6szt sprzedanych perfum to już jest przekroczona kwota o której Pan pisze czyli 1050zł ale jak Pan uważa. Proszę dobrze policzyć, to co sprzedane po za allegro też się liczy. Bez problemu US ma dostęp nawet do prywatnych kont, czy to pobrania czy wpłata na konto, dla nich to statystyki i premie za każdą ukaraną osobę.
Pozdrawiam

#perfumy
#allegro
#kosmetyki
#dzialalnoscgospodarcza
#urzadskarbowy
  • 31
  • Odpowiedz
@SpasticInk: na perfuforum było o tym. Gośc działa aktywnie na olx/allegro. Nick z allegro to


Nie ma co się przejmować. On zajmuje się skupowaniem vintage'ów i później sprzedawaniu z zyskiem. Jako sprzedawca jest jednak legitny bo sam od niego brałem wielokrotnie, jednak sposób jego działania jest żałosny.
Nie przejmuj sie, bo został już pare razy wyjasniony.
  • Odpowiedz
@SpasticInk: Możliwe, że to ktoś inny, ale jak mówię, sposób pisania wiadomości jest bardzo podobny, żeby nie powiedzieć identyczny. Też od niego brałem i wszystko było super. Poczytaj sobie na perfuforum wyszukując jego nazwę w forumowej wyszukiwarce.
  • Odpowiedz
@dr_love: dzięki :) treść wiadomości jakie dostałem, już #!$%@?ąc od sposobu pisania jest sporo detali, wygląda jakby ta osoba doświadczyła właśnie takiej kontroli albo dobrze się doinformowała, tak aby jak najskuteczniej "straszyć". Ciekawe ile osób faktycznie po takiej wiadomości się wystraszyło i pokasowało swoje oferty z allegro/olx, etc
  • Odpowiedz
  • 0
@pinkquartz pamiętasz jakie nazwy tych kont? Może warto je dodać na czarną aby przypadkiem nie psuł sprzedaży czy coś. Warto by to nagłośnić bo takie praktyki są godne napietnowania.
  • Odpowiedz
chamska konkurencja

takie praktyki są godne napietnowania


@SpasticInk: Może faktycznie trochę januszowy ten mail, ale.. jeśli ktoś nie ma sobie nic do zarzucenia, to nie ma się czego bać. Zobacz z drugiej strony - ktoś płaci ciężkie pieniądze w podatkach, a przychodzi taki mireczek bez dg, bez niczego i zaniża ceny bo cieszy go 10 zł zarobku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak tak, wiem o działalności nierejestrowanej.
  • Odpowiedz
  • 2
@Guardis no tak, prawda leży po środku, ale ja sprzedam góra jedną flaszkę na tydzień max, cen nie mam niskich, raptem 20-30 flaszek wystawionych na zasadzie "jak się sprzeda to fajnie, jak nie to nie", a mimo to typ się #!$%@?ł, więc jego zachowanie jest tendencyjne i mastawione na konkretny efekt wykoszenia konkurencji
  • Odpowiedz
@SpasticInk: Pamiętaj, że ten limit liczy się na podstawie przychodu należnego, więc nawet jak ktoś nie zapłaci za aukcje to i tak należy to liczyć do limitu. Realnie wystarczy żeby skupił z fałszywego konta aukcje i wchodzisz w limit.
  • Odpowiedz
  • 0
@Herubin no i dlatego allegro to jest średnie miejsce na handel bez rejestracji. Za dużo ewidencji i wałków tu i tam. Orientujesz się w którym momencie powstaje przychód należny na allegro? Sprawdzałem ogólne przepisy w necie i są same w sobie sprzeczne https://www.pit.pl/aktualnosci/dzialalnosc-nierejestrowana-a-przychod-nalezny-czy-faktycznie-otrzymany-924458
https://www.pit.pl/aktualnosci/przychod-nalezny-to-przychod-wymagalny-916667
  • Odpowiedz
@SpasticInk: Według mnie w momencie kliknięcia kup teraz. Gdy klient dokonuje zakupu to dochodzi do zawarcia umowy kupna sprzedaży i sprzedający ma teoretycznie prawo domagać się zapłaty na drodze cywilnej, tylko zwyczajowo się do sądu z takimi głupotami nie idzie i po prostu można uznać, że doszło do anulowania umowy po 7 dniach zgodnie z regulaminem Allegro.

Jednocześnie jako przychód rozumie się kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane. Jednakże jeśli
  • Odpowiedz
@SpasticInk: Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2018 r. w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących (Dz. U. poz. 2519). paragraf 4 ust 1 pkt 1 lit. o

§ 4.
1. Zwolnień z obowiązku ewidencjonowania, o których mowa w § 2 i § 3, nie stosuje się w przypadku:
1) dostawy:
o) perfum i wód toaletowych (PKWiU 20.42.11.0), z wyłączeniem towarów dostarczanych na pokładach samolotów;

Właściwie
  • Odpowiedz
@upgrayedd: @Herubin:

dzięki Panowie, dużo się dziś nauczyłem. Najzabawniejsze jest to że skala handlu perfumami z "drugiej ręki" jest ogromna i wynika z tego że trzeba będzie zamknąć za machloje skarbowe i brak kas fiskalnych wizaż, perfuforum, fragrantice, wszystkie grupy perfumiarskie na facebooku + połowę handlarzy na allegro/olx/portalach ogłoszeniowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Herubin: ależ skąd. Ludzie kupują normalne perfumy do własnego użytku. Budują kolekcje i później odsprzedają dalej z różnych powodów (moja kolekcja zapachów ma już prawie 70 flakonów i gdy mi się nudzi to odsprzedaję dalej, obecnie mam na sprzedaż ok 20 zapachów). Tutaj przykładowy dział "targowisko" na Perfuforum, same oryginały, nie ma mowy o podróbach bo bany lecą:
https://perfuforum.pl/viewforum.php?f=38
Na Facebooku masz grupy w stylu "Kup Pan flaszkę", etc
  • Odpowiedz