[maciekawski]

Hej, mam pytanie. Czy w przypadku sprzedaży auta po kolizji, z widocznymi uszkodzeniami mogę się jakoś dodatkowo zabezpieczyć spisując umowę z kupującym?
Uszkodzeń mechanicznych teoretycznie nie stwierdziłem, ale cholera wie co tam może siedzieć... Koło niby nie dostało...
#auto #motoryzacja #prawo

[DAS_REICH]

@maciekawski: w uwagach na umowie KS opisujesz stan pojazdu

[debenek]

@maciekawski nie ma uszkodzeń mechanicznych powiadasz

[Tezak]

@maciekawski: Ja w firmowych robię adnotacje "Pojazd po kolizji/wypadku drogowym. Kupujący zna stan techniczny" ale czy coś to daje to nie wiem ¯\_(ツ)_/¯

[maciekawski]

@debenek: no w sensie mechaniki pojazdu panie czepialski...

[maciekawski]

@DAS_REICH: @Tezak: do umowy mogę załączyć zdjęcia pokazujące auto po kolizji?

[DAS_REICH]

@maciekawski: wystarczy że sobie zostawisz a na umowie napiszesz słowne uwagi co jest uszkodzone

[DAS_REICH]

@maciekawski Np: Kupujący nabywa samochód w takim stanie technicznym, w jakim aktualnie się on znajduje [tu wpisz uszkodzenia] i z tego tytułu nie będzie zgłaszał roszczeń w stosunku do Sprzedającego.

[Pangia]

@maciekawski: Kupujący odbył jazdę próbną i nie stwierdził uszkodzeń mechanicznych podczas jazdy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[lublinmk]

@maciekawski: Weź tylko pod uwagę, że wszystkie te klauzule są wuja warte, jeżeli wada o której nie wiedziałeś przy sprzedaży wyjdzie na jaw później. A zwłaszcza jak pojawi się biegły sądowy.

[catsky]

@Pangia: Najlepsze jest to że taki zapis często jest w gotowych umowach kupna sprzedaży i nikt tego nie czyta nawet jak kupuje w połowie rozbity wóz, cyk fuch dwa podpisy piszemy umowę bo nie ma czasu xD