[grzesiecki]

#zdrowie #nadcisnienie #alkoholizm umrę dzisiaj, czy odłożyć umieranie na inny dzień?

[grzesiecki]

Cholera, znowu obróciło

[S.....x]

@grzesiecki: nie wpadło ci do głowily jechać do szpitala?

[p.....k]

@grzesiecki: idź do lekarza bo jest #!$%@?

[grzesiecki]

@SnowFox co? Szpital?a gdzie to, A komu to potrzebne?

[grzesiecki]

@powaznyczlowiek ustabilizuje się samo

[S.....x]

@grzesiecki: dostaniesz wylewu to wtedy będziesz błagał o szpital

[a.....o]

@grzesiecki: Jak Twoje zdrowie, poza alkoholizmem? Masz już problemy z ciśnieniem, lub wątrobą? Jeżeli masz, to nie wróżę Ci nic dobrego. Udar (wylew), albo zawał czekają sobie za rogiem na odpowiednią okazję. Ile masz lat? Nie szkoda Ci życia?

[grzesiecki]

@abart_bo_co ciśnienie zmierzyłem dzisiaj z ciekawości. Żadnych objawów, że może być coś nie tak, sam się zdziwiłem, uznałem pomiar za niewiarygodny. Już jest ok.

[trodat]

@grzesiecki jedź do szpitala. Dadzą ci tabletki na zbicie ciśnienia. Jak masz problem z alkoholem do go odstaw. Ja jak piłem miałem w krytycznych sytuacjach ciśnienie 190/120. Dziś po prawie 3 miesiącach nie picia ciśnienie mam książkowe 120/80

[grzesiecki]

@trodat jak to zrobiłeś, że nie pijesz 3 miesiące?

[barnejflinston]

@grzesiecki: #!$%@? miras na terapie, szkoda życia na naftę, mózg da się przekablować żeby było git na trzeźwo

[grzesiecki]

@barnejflinston łatwa sprawa, w gadce, trudniejsza do wykonania. Jestem takim ułomem, że dla mnie to niewykonalne.

[trodat]

@grzesiecki terapia parpa.pl lub AA. Ja też byłem w tym.miejscu co Ty. Jak i wiele innych osob, którym udało się przestać pić. Pogodziły się z choroba i trzezwieja. Zacznij oglądać bez zniewolenia na YouTube. Także da się tylko trzeba chcieć i uznać bezsilność wobec alkoholu.

[grzesiecki]

@trodat ale to się da tak zrobić , jeśli jesteś sam, #przegryw i nic innego nie zostaje jak nachalnie się w piątek i wytrzeźwienie w niedzielę.

[trodat]

@grzesiecki #!$%@? na pewno wyjdziesz z przegrywa. W AA są też młodzi ludzie z którymi na trzeźwo można spędzać czas. A mowisz, że nic innego nie pozostaje bo ciągle chclasz i myślisz, że to najlepsza rozrywka. Wyjdź do ludzi, kina, teatru, spacer. Jak będziesz #!$%@? to raczej wartościowych ludzi nie poznasz. Bo dobierasz towarzystwo pod chlanie. A trzeźwymi gardzisz bo przecież to sztywniak i co ja będę z nimi robił bez alko.