Wpis z mikrobloga

@algus weź to usuń lepiej i się nie kompromituj, madki madkami, ale widze, że niektórzy nie umieją rozróżnić braku kultury i podstawowej wiedzy od próby zdobycia specjalnych przywilejów. Kobiety w ciąży, a już szczególnie zaawansowanej, mają ogromne obciążenie organizmu, a szczególnie serca. Kiedy dłużej stoją, najzwyczajniej robi im się słabo, bardzo łatwo o omdlenie, ponieważ układ krwionośny ma utrudnione zadanie, serce musi pracować ze znaczenie większym wysiłkiem...
To nie jest po prostu
@algus troche bait z tym lidlem, bo oni w standardzie obslugi maja nakaz obslugi w pierwszej kolejnosci kobiet w ciazy w kasie pierwszenstwa. Jezeli kobieta w takiej kasie idzie na poczatek to nie musi sie nikogo pytac czy moze ja przepuszcza. Jedynie co to musi wysluchac odglosow pekajacych dup innych w kolejce ktorym sie spieszy albo sa starzy albo oni byli pierwsi albo nie wiadomo co jeszcze.
@Jutraniema: to fakt ale kobieta mogła podejść i poprosić kasjerki, albo przejść na początek informując o takiej możliwości ewentualnych zaczepiających stojących w kolejce. Komentarz dotyczący rossmana brzmi trochę tak. Stałam w kolejce i mnie nie zawołali. Nie wiemy jak wyglądała kolejka. Może kasierki nie widziały przykładowo. No kurdę jak się słabo czuła to po to ma język w gębie, żeby się odezwać. Nawet pytanie ludzi nie powinno być ujmą. Ja jakbym
@magduska88 tak, wiem, napisałam tylko do oburzonego opa. Chociaż ja, jak byłam w 8 miesiącu ciąży, stanęłam sobie na końcu kolejki, która ciągnęła się przez calusienki sklep(czułam się dobrze, więc stwierdziłam, że postoje) zostałam zawołania przez kasjerkę, która nie przyjmowała sprzeciwu, myślałam, że ci wszyscy ludzie zlinczują mnie na miejscu, patrzyli się, jakbym im pozabijala pół rodziny xD