Wpis z mikrobloga

Mireczki, co czujecie jak macie czytać książkę w miejscu publicznym? Obawiacie się, że ludzie będą was oceniać po książce, którą czytacie? Na przykład książkowi weterani spojrzą jak czytam Orwella i stwierdzą, że to banał i w ogóle pogarda, albo sebixy popatrzą na mnie jak na p----a bo chwalę się, że umiem czytać? Co o tym sadzicie?

#czytajzwykopem #ksiazki #kiciochpyta
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kamokamo: kiedyś chciałam zobaczyć o co chodzi z 50 twarzy greya na przykład :D Ale też ostatnio odczuwałam poczucie wstydu czytając dziewczyna z pociągu, taki szajs, że aż mi było głupio ją wyciągać w pociągu.
  • Odpowiedz
@r__k: tak, czy siak nie dawać j-----a. Różne książki czytałem, choćby dlatego, żeby sprawdzić o co ten cały szum, i gdyby ktoś mi mrugnął, żecoś mu nie padi, to bym mu się zaśmiał w twarz.
Mam zajebiście silną psychikę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Fafnucek: ( ) ale rozumiem, ja w większości przypadków też mam takie podejście, tylko te słabe książki tak na mnie działają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Namarin: fajne masz rozrywki jak na kogoś kto powołuje się na życie prywatne i niesiedzenie na mirko 25/8, cóż szkoda mi niedzieli na interakcję, idź poszukaj czy nie ma cię na czarnolisto
  • Odpowiedz