Aktywne Wpisy
KladzSie +98
Mmm młode ziemniaczki debiutują w tym sezonie, wolicie mielone czy schabowe? #gotujzwykopem #jedzzwykopem
Kolczaneiro +167
Szczyt przedsiębiorczości dla p0laka - wziąć kredyt na promocji hehe 0%
#kredythipoteczny #ekonomia #gospodarka #nieruchomosci
#kredythipoteczny #ekonomia #gospodarka #nieruchomosci
W tym momencie czuję się tak jakby wyrwano mi serce.
Jestem z niebieskim prawie 2 lata, jesteśmy w przedziale wieku 30-35.
Myślałam, że przechodzimy tylko jakieś przejściowe problemy w łóżku (mało seksu, problemy z potencją, unikanie tematu). Albo wyrzucanie samej sobie, że może przez moje wyolbrzymianie problemu, płacz, frustrację nakręcałam tylko jego niechęć do seksu.
Po ostatnim weekendzie myślałam, że wychodzimy na prostą w tym temacie, że coś się zmienia na plus, cały dzień mu dzisiaj pisałam, że mam ochotę na seks, że ciężko mi się skupić na pracy, po czym wieczorem przeczytałam, że on nie ma ochoty, no to już zaczęłam prosto z mostu rozmowę o co halo.
Usłyszałam tylko, że seks to dla niego przerost formy nad treścią i w sumie mógłby dla niego nie istnieć, że mnie kocha, ale jemu taka forma bliskości nie jest potrzebna.
Czuję się oszukana i zdradzona.
Od początku jak się poznaliśmy, wiedział, że mam temperament w łóżku, że to dla mnie ważna sfera związku. Nie dał po sobie nic poznać, nie było może fajerwerków, ale liczyłam na to, że się dotrzemy, dopiero gdy się zaczęło robić poważniej między nami, to było coraz gorzej z tym seksem, przez cały czas myślałam, że to moja wina, nie wiecie ile nerwów i stresu mnie to kosztowało.
Teraz jestem w koszmarnej sytuacji, kocham go, dalej widzę nas jako ludzi, którzy za jakiś czas mogliby stworzyć rodzinę, mieć dzieci, dom i fajne życie razem. To świetny facet, ogarnięty życiowo, przystojny, dobrze zbudowany, ma niezłą pracę i zainteresowania, a ujął mnie tym, że zawsze o mnie dbał, dał poczucie bezpieczeństwa, rozśmieszał mnie, wspierał i rozumiał.
Naprawdę chciałabym to jakoś ratować, czy można to traktować jak jakieś zaburzenia hormonalne u facetów? Do jakiego lekarza i na jakie badania najlepiej się udać?
Może jakaś terapia dla par? Ktoś się z tym spotkał już? Bo ciągle tylko słyszę jak narzekacie, że "kobieta Wam nie daje", uwierzcie mi, jestem w stanie Was zrozumieć.
Nie chcę go stracić przez impuls, ale nie chcę też sobie za chwilę pluć w brodę, że w wieku trzydziestu kilku lat już nie mam szans na znalezienie partnera, że nie będzie mi dane zostać matką, bo na to wszystko za późno.
Przepraszam za chaos całej wypowiedzi, naprawdę ciężko mi sensownie zebrać myśli w tym momencie.
Proszę darujcie sobie durne komentarze, wcale nie jest mi do śmiechu.
#zwiazki #brakseksu #czarnarozpacz #seks
Przykład:
Ona odmawia seksu (oczywiście jej wina!)
On odmawia seksu (też jej wina!)
Wizyta umówiona na piątek :)
Mój facet nie ogląda porno, po prostu nie potrzebuje tyle seksu co ja.
Ale chce walczyć o nas i idziemy na terapię. Nie chce tego przekreślić bez prób i walki o nas. On też nie.
Komentarz usunięty przez autora
Spróbuję podejść do niego bardziej czule i na spokojnie.
Komentarz usunięty przez autora