Wpis z mikrobloga

Motomirki, chcę oddać auto na złom. Obdzwoniłem 3 szroty w okolicy i jeden daje na flaszke, drugi zero a trzeci nawet go nie chce bo niby nie ma miejsca. To normalna praktyka na szrotach? Szczerze to myślałem że dostanę chociaż te 200-250 zł liczone od kilograma.
#motoryzacja #samochody #pytanie
  • 19
  • Odpowiedz
@mmarekkk: Saxo. Niestety zepsuł się w podróży w okolicach Ostrołęki, tam został i tam też chciałem go zezłomować, bo te 5 km do szrotu to jeszcze dojedzie. Jakieś pomysły co z nim zrobić? ;p
  • Odpowiedz
@EndriuGolara: tylko problem jest taki że ja go zostawiłem w miejscowości do której mam 120 km :D Więc ze sprzedażą średnio, bo ten kto chociaż raz sprzedawał auto wie, że ludzie w jednej minucie biorą auto bez oglądania i już do ciebie jadą a w drugiej już nie są zainteresowani ()
  • Odpowiedz
@Rules: tylko mam nadzieję, że nie mówiłeś, że samochód w #!$%@? padnięty daleko od Ciebie? to może ich zniechęcać i budować możliwość do negocjacji.. przytargać do siebie też średnio, bo laweta wyjdzie trochę xD zawsze holować możesz i wtedy próbować sprzedać albo naprawić i sprzedać. co w takim saxo mogło się #!$%@?ć żeby kosztowało miljon monet
  • Odpowiedz
@PeterFile: pewnie że nie, normalnie mówiłem że mam Saxo i ile można za niego dostać. Holować nie ma sensu, bo on jeździ o własnych siłach, tyle że belka jest już tak #!$%@? że koło z tyłu obciera o nadkole. Koszt belki z robotą pewnie z 1000, do tego trzeba obspawać podłogę w bagażniku, a ja go kupiłem za 500 ( )
  • Odpowiedz
@Rules: a te szroty to z okolic gdzie mieszkasz czy tam gdzie pojazd stoi? szkoda oddawać za friko, bo pewnie potem i tak na tym zarobią, więc hui w dupę januszom.. a jeszcze zwrot za niewykorzystany okres oc dostałbyś, więc trochę kasy wpadłoby..
  • Odpowiedz
@Rules: to dzwoń do następnych. niedługo wyjdzie na to, że trzeba będzie dodatkowo płacić żeby łaskawie złomowali XD
w ostateczności na chama holować do domu i działać na miejscu
  • Odpowiedz