Wpis z mikrobloga

Hej tag #rower
Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Przeszedłem na SPD ponad 2 lata temu. Przebiegu parę tysięcy km. Na początku kupiłem sobie bloki wielokierunkowego wypinania z obawy przed glebami, no i sukces bo żadnej gleby nie było. Ale jako że jednak 95% przebiegu robię po mieście to strasznie polubiłem te bloki. Niby zapięte lekko, ale się nie wypinają same.
I teraz się zastanawiam czy ja mam nawyk wypinania czy jednak go nie mam. Ktoś przechodził z takich bloków na zwykłe i może się podzielić wrażeniami?
  • 2
@mazaq1: Ja myślałem, że mam, bo zawsze jeździłem w jednokierunkowych, ale z nimi jest tak, że w sytuacji awaryjnej i tak je wyrwiesz przy lekko ustawionej sprężynie (i bardzo dobrze). Niestety przejście na prawdziwy system jednokierunkowy (Crank Brothers) utwierdziło mnie, że jednak mi się wydawało z tym odruchem.

Moim skromnym zdaniem wielokierunkowe są bardzo spoko, zwłaszcza w terenie lub w mieście. Nie mam pojęcia czemu ich Shimano defaultowo nie rozdaje z
@panato: ja się tam bardzo zgadzam, trzymają wystarczająco dla każdego amatora. I żonie też to dałem z wykręconymi na maks sprężynami i pochwaliła od pierwszej jazdy.
Na cranki nie mam w planach przechodzić nigdy w swoim życiu, ale ciekaw byłem czy zwykłe SPD by mi podpasiło (mam w szafie dużo bloków, które były w komplecie z pedałami)